Górnik Łęczna znów bez zwycięstwa. Porażka 1:3 ze Śląskiem Wrocław

EAttachments9037760c433a53af924330ae2fc0854e0a097f0 xl

Wicelider 1 ligi okazał się zbyt silny dla zajmującego przedostatnie miejsce w tabeli Górnika Łęczna. Zielono-czarni przegrali we Wrocławiu ze Śląskiem 1:3. Honorową bramkę dla gości, przy stanie 0:3 zdobył Adam Deja.

Po kontuzjach do gry wrócili Fryderyk Janaszek i Egzon Kryeziu. Ten drugi żałował kolejnej porażki. – Nie czujemy się dobrze po takim meczu – mówi w rozmowie z Radiem Lublin. – Chcemy wygrywać, a brakuje nam tych punktów – dodaje.  

Trener zielono-czarnych Daniel Rusek dość ogólnie wskazał na mankamenty gry swojego zespołu, szczegóły zostawiając na rozmowę z zawodnikami. – Wynik odzwierciedla grę tak naprawdę. Wiemy, że piłka nożna jest grą błędów. Uważam, że ich popełniliśmy dzisiaj zdecydowanie za dużo, zwłaszcza takich indywidualnych. Te błędy napędzały gospodarzy dużą liczbą wejść w pole karne. Statystycznie musieliśmy bronić pola karnego w lepszy sposób, żeby tych bramek uniknąć czy strzałów w światło bramki. Na pewno trzeba obejrzeć i wyciągnąć wnioski, bo kreowaliśmy dzisiaj mało sytuacji. Myślę, że nad tym trzeba się pochylić, ale wolę obejrzeć to razem ze sztabem i przedstawić drużynie. 

Górnik z 10 punktami zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Tyle samo ma ostatni Znicz Pruszków.

JK

Fot. pixabay.com

Exit mobile version