Koszykarze PGE Startu Lublin udanie rozpoczęli rywalizację w Pucharze Europy FIBA. Wicemistrzowie Polski w pierwszym meczu grupowym pokonali KK Bosna Sarajewo 90:80.
Najwięcej punktów dla lublinian zdobyli: Mack 27 oraz Hawkins i Wright po 18.
Kapitan Startu Filip Put przyznał, że mecz był zacięty: – Obie drużyny nastawiły się na bardzo fizyczną grę. Na szczęście nam ta gra układała się lepiej. Mieliśmy kilka lepszych zagrań, lepiej wykorzystaliśmy swoje atuty na boisku, przy obronie rywala wiedzieliśmy, jak atakować.
Zadowolony z wygranej był trener lublinian Wojciech Kamiński: – Szczególnie w drugiej połowie byliśmy lepszym zespołem. To pierwsze zwycięstwo Startu w rozgrywkach FIB-owskich. Byliśmy troszkę podenerwowani, co było widać w pierwszej kwarcie. Ale im mecz dłużej trwał, tym bardziej wchodziliśmy na poziom, na którym chcielibyśmy grać. To kolejny mały kroczek, żeby Start grał dobrze i w lidze, i w pucharach europejskich.
W kolejnym meczu pucharowym Start zagra za tydzień na wyjeździe z bułgarskim Rilskim Sportist Samokow, ale już w sobotę (18.10) lubelska drużyna w spotkaniu ligowym podejmie Arrivę Lotto Twarde Pierniki Toruń.
AR / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska