Burze w Lubelskiem. Konar spadł na jadący samochód [AKTUALIZACJA]

EAttachments5585367b9629f45890aa2a0901f29b70983d24a

AKTUALIZACJA 19.55

Do 70 wzrosła liczba interwencji strażaków w województwie lubelskim po przejściu przez region niebezpiecznego frontu atmosferycznego. Do szczególnie groźnego zdarzenia doszło w Pobołowicach-Kolonii powiecie chełmskim, gdzie na auto, którym jechały dwie osoby, spadł konar.

Na miejscu interweniowali strażacy i zespół ratownictwa medycznego, ale po przebadaniu osób podróżujących autem okazało się, że nie wymagają one hospitalizacji.

Doszło też do uszkodzenia dachów na 12 budynkach: 9 gospodarczych i 3 mieszkalnych. Pozostałe zgłoszenia dotyczyły usuwania z jezdni powalonych drzew i gałęzi.

 

CZYTAJ:  „Cała wieś jest wstrząśnięta”. Tragedia w gminie Borki

19.06

60 interwencji odnotowali strażacy w związku z burzami i silnym wiatrem w Lubelskiem. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło usuwania z jezdni powalonych drzew i gałęzi. Do najgroźniejszego zdarzenia doszło w Pobołowicach-Kolonii powiecie chełmskim. Tam udzielana jest pomoc dwóm osobom, na których auto spadł konar.

– W Pobołowicach-Kolonii zostały zadysponowane dwa zastępy strażaków do zdarzenia, w którym przez spadający konar został uszkodzony pojazd. Strażacy w tej chwili usuwają tę gałąź. Natomiast dwóm osobom zespół ratownictwa medycznego udziela doraźnie pomocy – mówi młodszy kapitan Tomasz Stachyra, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. – Ponadto w 7 zdarzeniach strażacy zabezpieczali uszkodzone dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych.

Do godziny 20.00 na północy regionu obowiązuje ostrzeżenie IMGW przed silnym wiatrem. 

MaK / opr. ToMa

Fot. archiwum 

Exit mobile version