70-latek z powiatu zamojskiego stracił 30 tysięcy złotych. Senior w przeszłości inwestował w bitcoiny i uwierzył, że do odbioru ma wypracowany na platformie zysk.
CZYTAJ: Śmiertelne zatrucie tlenkiem węgla. Nie żyją 3 osoby [ZDJĘCIA]
– Oszuści skontaktowali się z mężczyzną telefonicznie – mówi podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji. – 70-latek powiedział rozmówcy, w którym banku ma konto i za jego namową zaciągnął kredyt. Zainstalował również na telefonie aplikację do zdalnej obsługi urządzenia. Fałszywy doradca wyjaśnił, że dzięki tej aplikacji będzie miał wgląd w jego dane i będzie mógł wykonywać w jego imieniu operacje finansowe. Potem 70-latek zauważył, że na jego rachunku wykonywane były bez jego wiedzy i zgody różne przelewy oraz transakcje kredytowe. Uzyskiwane z pożyczek pieniądze szybko były zdalnie przelewane na inne konta – dodaje.
Policja apeluje, by nie instalować na swoim komputerze czy telefonie aplikacji lub programów z nieznanych źródeł – to mogą być programy służące do wyłudzenia danych dostępu do konta bankowego.
RyK / opr. PaW