„Zgłaszajmy podejrzane obiekty”. MSWiA apeluje

EAttachments89706857e48262cd70b21b617a184ff4bf10248 xl

Cztery zgłoszenia dotyczące odnalezienie nieustalonych obiektów wpłynęły do policjantów podczas minionego weekendu. Jedno z nich dotyczyło powiatu zamojskiego – wczoraj (21.09) grzybiarz w lesie w Sulmicach natknął się na obiekt będący – według wstępnych ustaleń Żandarmerii Wojskowej – dronem typu Gerbera, czyli tak zwanym wabikiem.

CZYTAJ: „Przygotowujemy się na sytuację skrajną”. Miliony na lubelskie schrony i centra odporności

– Policjanci sprawdzają każde zgłoszenie – mówi rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Karolina Gałecka. – Policja, oczywiście we współpracy ze Strażą Pożarną, nigdy nie bagatelizuje takich zgłoszeń. Natychmiastowo udała się na miejsce, zabezpieczyła te miejsca i podjęła działania we współpracy z Żandarmerią Wojskową i prokuraturą. Obiekty oczywiście mogą mieć związek z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z 9 na 10 września. Pamiętajmy, żeby stwierdzić jednoznacznie i określić, co to są za nieustalone elementy, należy poczekać przede wszystkim do wykonania i zakończenia działań przez prokuraturę.

CZYTAJ: Wicepremier: Wszystkie szczątki dronów to skutek rosyjskiej prowokacji

W sobotę (20.09) mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego powiadomił służby o znalezionych szczątkach nieustalonego obiektu powietrznego. Z kolei w niedzielę (21.09) takie zgłoszenia pochodziły z powiatów: białobrzeskiego, siedleckiego i zamojskiego. 

CZYTAJ: Kolejny dron znaleziony w Lubelskiem [AKTUALIZACJA]

W przypadku natrafienia na podejrzane elementy na przykład podczas wędrówek w lesie należy zaalarmować służby – przypomina Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. 

– Najlepiej zadzwonić na numer alarmowy 112 – mówi rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Karolina Gałecka. – Apelujemy do mieszkańców, żeby w sytuacji, kiedy znajdą obiekt, który budzi ich niepokój, bądź mieszkaniec nie wie, co to jest za element, należy absolutnie do takiego obiektu, elementu nie podchodzić. Należy go nie dotykać, bo przypomnijmy, że może on być skażony radiologicznie. W pierwszej kolejności należy przede wszystkim zachować spokój, zadzwonić pod numer 112, pod numer alarmowy, poinformować służby. Służby natychmiastowo przyjeżdżają na miejsce i zabezpieczają teren.

CZYTAJ: Policja: odnaleziono szczątki kolejnego drona

W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Do tej pory drony odnaleziono w pięciu województwach: lubelskim (najwięcej), mazowieckim, świętokrzyskim, łódzkim i warmińsko-mazurskim.

MaK / opr. WM

Na zdj. miejsce znalezienia rosyjskiego drona w Korszach. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Exit mobile version