Piłkarze ręczni Azotów Puławy przegrali z Netland MKS-em Kalisz 30:34 w 2. kolejce Orlen Superligi. O tym, co zadecydowało o porażce, mówi rozgrywający gospodarzy Daniel Wisiński: – Zabrakło nam trochę sił na drugą połowę. Niestety w okresie przygotowawczym wydarzyło się parę kontuzji. Nie chcę nas tym usprawiedliwiać, ale Kalisz mógł jednak bardziej rotować zawodnikami. Na pewno ten mecz był do wygrania. Ale taka jest piłka ręczna. Tutaj decydują małe rzeczy – może się przydarzyć jeden błąd i mecz może być w dwie strony.
Puławy, 06.09.09, fot. Wojciech Szubartowski
