Dzisiejszej nocy (z 12 na 13 sierpnia) o godz. 22.00 przypadnie szczyt aktywności roju Perseidów, zwanych niekiedy „łzami św. Wawrzyńca”. Będzie można obserwować na niebie nawet 30-40 meteorów na godzinę.
– Do XVIII wieku nie znano meteorów – mówi członek lubelskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Astronomii Jarosław Pawelec. – Jest to formalnie zjawisko meteorologiczne, bo powstaje w ziemskiej atmosferze, ale nie sądzono, że ma to związek z kosmosem. Wręcz odrzucano doniesienia o spadających kamieniach z kosmosu. Dopiero później uczeni to zweryfikowali, że rzeczywiście z nieba spadają kamienie i czasami dolatują do powierzchni ziemi.
CZYTAJ: Dyrektor Roztoczańskiego Parku Narodowego: Zmiany klimatu to największe wyzwanie
Aby oglądać meteory potrzebne jest bezchmurne niebo. Im ciemniejsze niebo, tym więcej ich możemy zobaczyć. W tym roku niestety w obserwacjach będzie przeszkadzał Księżyc, który kilka dni wcześniej miał pełnię.
LilKa / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com