Od kilku dni piłkarki ręczne PGE MKS-u El-Volt Lublin przygotowują się do nowego sezonu. Jak wyglądały dotychczasowe zajęcia?
– Miałyśmy trening na stadionie, trening na siłowni. Dopiero się z niektórymi dziewczynami poznajemy. Każda z nich jest świadomą zawodniczką i jeśli dostała plan pzygotowań, na pewno go wykonała w 100%. Jesteśmy w profesjonalnym klubie i mamy jeden cel – mówi Daria Szynkaruk.
Do drużyny dołączyło kilka nowych zawodniczek. Jedną z nich jest rozgrywająca Daria Przywara, która ostatnio grała w Zagłębiu Lubin: – Większość dziewczyn już znam, tak że wielkiego przeskoku nie ma. Widać pełen profesjonalizm. Dobrze się tutaj czuję. Atmosfera jest super i będziemy ciężko pracować.
Nowa w zespole jest także obrotowa Julia Owczaruk, która do tej pory występowała w I-ligowych rezerwach MKS-u: – Bardzo mi się podoba, choć jest ciężko. Na pewno dużo pracy przede mną.
Nową kapitan MKS-u została Dominika Więckowska: – To dla mnie ogromne wyróżnienie i zaszczyt. Na pewno muszę podziękować dziewczynom i sztabowi szkoleniowemu, że obdarzyli mnie takim zaufaniem. Bo jest to też odpowiedzialność, którą postaram się udźwignąć i wykonać to, co do mnie będzie należało, jak najlepiej tylko potrafię. Myślę, że razem z dziewczynami będziemy sobie radzić dobrze ze sprawami organizacyjnymi . Mamy dobry kontakt z zarządem i prezesem klubu. Ze sztabem też komunikacja jest na dobrym poziomie, więc myślę, że z tym nie będzie problemu. Są świetne dziewczyny, które mają już też doświadczenie na boisku i poza nim w funkcjonowaniu drużyny. Daria (Szynkaruk) w ostatnim czasie była przecież kapitanem naszego zespołu, więc myślę, że będzie miała spore doświadczenie do wykorzystania w tym sezonie. Chciałabym, żebyśmy dobrze wyglądały na boisku i żeby wycisnąć maksa z nas, żeby pracowało się w dobrej atmosferze, aby się wspierać i czerpać z tego jak najwięcej radości. Bo jeśli nam to będzie dawało radość, to tak samo będzie dawało radość i zarządowi, i sponsorom, i kibicom. I będziemy się wspólnie cieszyć na meczach i nie tylko.
– Jeśli chodzi o nowe zawodniczki, co do ocen ściśle sportowych, trzeba będzie poczekać do pierwszego turnieju. To pozytywne dziewczyny, złapały dobry kontakt. Myślę, że przełoży się to na atmosferę w zespole. Sądzę, że będziemy stanowić fajną zgraną drużynę, która będzie walczyć na dobre i na złe – mówi trener Paweł Tetelewski.
Pierwszym sprawdzianem dla zawodniczek MKS-u będzie memoriał Edwarda Jankowskiego, który odbędzie się w Lublinie 8-9 sierpnia.
AR
Fot.