„Od początku mecz był pod naszą kontrolą”. Motor po wygranej w Rybniku

img 8071 2025 07 12 203726

Kolejne okazałe zwycięstwo żużlowców Orlen Oil Motoru Lublin w PGE Ekstralidze. W 11. serii spotkań lider tabeli w piątek (11.07) pokonał na wyjeździe Innpro ROW Rybnik 52:38.

Liderem gości z 14 punktami był Bartosz Zmarzlik: – Ważne, że mecz wygrany i to dosyć wysoko. Wszystko układało się po naszej myśli. Chciałem więcej pojeździć tak dla samego siebie. Tor był trudny do odczytania, wcześniej było trochę deszczu i leżała plandeka, pola były różne. Ciężko było to zrozumieć i co chwilę modyfikowałem sobie coś w motorze, żeby zobaczyć, w którą stronę co działa.

– Nasza przewaga nie podlegała dyskusji – mówi menedżer „Koziołków” Jacek Ziółkowski. – Od początku mecz był pod naszą kontrolą, przewaga była bardzo duża. Tylko w trzeciej serii straciliśmy trochę punktów. Wszyscy zawodnicy dobrze wykonali swoją robotę.

W sposób szczególny Jacek Ziółkowski komplementował Bartosza Bańbora. Junior Motoru w piątek dał drużynie 5 punktów: – Po meczu z Grudziądzem widać było, że się przebudził. A z ROW-em potwierdził powrót do dobrej dyspozycji. To nas cieszy, bo jego punkty będą bardzo potrzebne w play-offach.

Sam Bartosz Bańbor po meczu żałował tylko nieudanego pierwszego startu: – Nie do końca wiedzieliśmy, co będzie ma torze, bo leżała plandeka i nie mieliśmy nawet obchodu. Przez to trochę przestrzeliłem z ustawieniami w pierwszym biegu. Potem już je przełożyliśmy i w każdym biegu było lepiej. Jestem zadowolony, że w końcu prezentuję taki poziom, jaki bym chciał i szukam cały czas, co jest do poprawy. Teraz już lepiej się dogadałem z silnikami.

Motor umocnił się na prowadzeniu w tabeli.

W kolejnym spotkaniu 20 lipca na własnym torze lubelscy żużlowcy zmierzą się z Betardem Spartą Wrocław.

MMiel

Fot. GC / archiwum

Exit mobile version