14 lat temu – 22 lipca 2011 roku – doszło do masakry na norweskiej wyspie Utøya. Prawicowy ekstremista Anders Breivik zabił 77 osób: 8 z nich zginęło w zamachu bombowym w Oslo, a 69 w wyniku strzelaniny na wyspie – byli to uczestnicy zjazdu młodzieżówki Partii Pracy. Te tragiczne wydarzenia przypomnieli w piątek (18.07) w Lublinie przedstawiciele Młodej Lewicy, którzy przygotowali wystawę poświęconą ich ofiarom.
CZYTAJ: „Ten strajk był znamienny”. Lubelski Lipiec na wystawach [ZDJĘCIA]
– Chcemy uczcić pamięć zamordowanych wtedy ludzi, ale też zwrócić uwagę na narastające nastroje nacjonalistyczne w Polsce – mówi sekretarz Nowej Lewicy Wiktor Sawicki. – Zbrodnia na wyspie Utøya, ale nie tylko, bo również historia związana z Holocaustem i II wojną światową, pokazują nam wszystkim, że to powinna być dla nas pewna lekcja. I jak widać, nie wszyscy tę pracę domową odrobili. W Polsce wzrastają nastroje nacjonalistyczne, rasistowskie i antysemickie.
Wystawę można oglądać na ogrodzeniu siedziby lubelskiej Lewicy przy ulicy Beliniaków w Lublinie.
MaK / opr. LisA
Fot. Iwona Burdzanowska
!["Nie wszyscy tę pracę domową odrobili". Pamięci ofiar zbrodni [ZDJĘCIA] 3 img 9993 2025 07 18 212816](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/07/img_9993-2025-07-18-212816-1024x773.jpg)