Maszyniści znów protestowali. Koniec blokady na drodze [AKTUALIZACJA]

img 8862 2025 07 28 170708 2025 07 30 110326

AKTUALIZACJA 14.37

Zakończyły się utrudnienia na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Styrzyniec w gminie Biała Podlaska, gdzie kolejny dzień protestowali przedstawiciele transportu kolejowego – podała policja.

Jak przekazała Polskiej Agencji Prasowej  nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej, środowy protest przebiegał spokojnie. Nad bezpieczeństwem uczestników i kierowców czuwali funkcjonariusze.

– Ruch na DK2 odbywa się już bez utrudnień. W trakcie zabezpieczenia nie odnotowaliśmy żadnych incydentów – poinformowała policjantka.

Kolejarze protestowali w Styrzyńcu od poniedziałku przez trzy dni w godz. 10.00-14.00. Podobne pikiety w województwie lubelskim odbyły się w poniedziałek i we wtorek w Struży na DK12.

Godz. 11.03

W Styrzyńcu na drodze krajowej numer 2 wznowiony został protest maszynistów kolejowych. Droga jest zablokowana. Dla pojazdów osobowych zorganizowano objazd drogami lokalnymi. Pojazdy ciężarowe przepuszczane będą co 40 minut.

Kolejarze w ten sposób domagają się wzrostu udziału transportu kolejowego w przewozach towarowych. 

CZYTAJ: „Nadeszły takie czasy, że maszyniści muszą wyjść na drogę”. Protest na DK 12 [ZDJĘCIA]

Środowy protest rozpoczął się około godz. 10.00 i ma potrwać do godz. 14.00.

Odwołany został natomiast protest kolejarzy w drugiej lokalizacji w naszym regionie, czyli w Struży-Kolonii na drodze krajowej numer 12. 

Organizatorem blokad w kilkunastu miejscach w kraju jest Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych wspierany przez OPZZ.

Organizatorem blokad w kilkunastu miejscach w kraju jest Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych wspierany przez OPZZ.

Związkowcy protestują przeciwko antykolejowej ich zdaniem polityce rządu i faworyzowaniu transportu drogowego, co według nich  m.in. powoduje dramatyczną sytuację w PKP Cargo i prowadzi do degradacji sektora kolejowych przewozów towarowych.

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak powiedział przed tygodniem Polskiej Agencji Prasowej, że postulaty związkowców i polityka resortu są zbieżne. Dodał, że ilość towarów i liczba pasażerów przewożonych przez kolej powinna ulec zwiększeniu dzięki nowym inwestycjom, między innymi zakupom nowego i modernizowanego taboru dla PKP Intercity.

Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak stwierdził natomiast, że maszyniści nie powinni obawiać się sytuacji w przewozach towarowych, ponieważ po przeszkoleniu mogą znaleźć pracę w ruchu pasażerskim, gdzie rosną przewozy.

Zarząd PKP Cargo w lipcu 2024 roku zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych w zakładach i centrali spółki. Efektem tego procesu było zmniejszenie zatrudnienia o 3665 pracowników. Obecnie spółka zatrudnia ok. 10 tys. osób. Na początku czerwca br. PKP Cargo po raz kolejny poinformowało, że zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe. Tym razem zwolnienia miałyby objąć do 1041 pracowników w 2025 roku oraz do 1388 w 2026 roku.

Pod koniec czerwca zarząd PKP Cargo zaproponował pracownikom zrzeczenie się części przywilejów wynikających z Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy i zastąpienie ich systemem motywacyjnym, opartym na efektywności pracy. Celem ma być uniknięcie zwolnień grupowych.

MaK / Polska Agencja Prasowa / opr. LisA / ToMa

Fot. Iwona Burdzanowska

Exit mobile version