Lubelska „Samochodówka” kształcić będzie techników elektromobilności. Fachowcy będą serwisować i naprawiać auta elektryczne i hybrydy. To jedyna taka placówka w regionie i jedna z niewielu w kraju.
CZYTAJ: Lubelski oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego świętuje 120-lecie [ZDJĘCIA]
O nowym kierunku i przyszłości kształcenia zawodowego z zastępcą dyrektora Zespołu Szkół Samochodowych im. Stanisława Syroczyńskiego w Lublinie Karolem Mrozem rozmawiał Sebastian Pawlak.
Szkoły, także techniczne czy branżowe, muszą nadążać za zmianami technologicznymi i rynkiem pracy. Dlatego będziecie kształcić fachowców, którzy będą potrafili naprawiać samochody elektryczne? – Pomysł na zawód technika elektromobilności pojawił się stąd, że słuchamy przedsiębiorców – mówi w rozmowie z Radiem Lublin Mróz. – Patrzymy na statystyki, potrzeby rynku. Dużo rozmów prowadzimy też z przedsiębiorcami. Stąd wynika ta potrzeba dzisiaj otworzenia tego zawodu. Cykl kształcenia uczniów jest 5-letni. Kończy się maturą i można dalej rozwijać się na studiach wyższych – dodaje.
Jakie jest zainteresowanie nowym kierunkiem? – Myślę, że po rozmowach, które odbyliśmy w szkołach, na targach edukacyjnych czy motoryzacyjnych oraz podczas innych spotkań z młodzieżą, możemy stwierdzić jednoznacznie, że kierunek będzie się cieszył i cieszy się dużym zainteresowaniem. Widzimy to też poprzez osoby, które już zgłosiły się. Przypomnę, że nabór rozpoczął się już jakiś czas temu – dodaje.
CZYTAJ: Z pomysłem i wyobraźnią. Lubelscy licealiści przyozdobili szkołę muralem [ZDJĘCIA]
Ile jest miejsc? – Zaplanowaliśmy jedną klasę – tłumaczy Mróz. – Opcjonalnie mamy też inne zawody, które po części są podobne. Mam tutaj na myśli technika pojazdów samochodowych, zawody związane z mechanikami motocyklowymi – dodaje.
Co absolwent tego kierunku będzie mógł robić? – Na pewno obsługiwać, diagnozować, naprawiać pojazdy elektryczne, zelektryfikowane. W tym różne hybrydy – opowiada wicedyrektor. – Spektrum jest szerokie. To też nie tylko samochody elektryczne, ale też te standardowe. Absolwent będzie też przygotowany do naprawy klasycznych pojazdów również – dodaje.
Taki profil wymaga bazy oraz kadry szkoleniowej, ponieważ konkurencja jest duża. Szkoły muszą starać się o tych najzdolniejszych uczniów. Szczególnie w kontekście niżu demograficznego. – My i cała Polska borykamy się z problemami kadrowymi – przyznaje Mróz. – Próbujemy uzupełniać to różnymi szkoleniami, zwiększaniem kompetencji nauczycieli. Myślę, że tym nadrabiamy. Natomiast, jeśli chodzi o to co otrzyma młodzież, to na pewno fajny zawód, fajne umiejętności, które są potrzebne dzisiaj na rynku i są oczekiwane przez pracodawców. Planujemy, żeby każdy uzyskał kompetencje dodatkowe – dodaje.
POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY:
Nabór do klasy o profilu technik elektromobilności trwa do 27 czerwca. A już od 16 do 18 czerwca placówka zaprasza na bezpłatne przeglądy samochodów w przyszkolnym warsztacie.
PaSe / opr. PaW
Fot. Sebastian Pawlak