Ruszyła rywalizacja o tytuł Rowerowej Stolicy Polski. Miasta i gminy z całego kraju do końca czerwca walczą o prestiż i różne nagrody. W ostatnich latach Lubelszczyzna była bezkonkurencyjna – zwyciężała Biała Podlaska przed Puławami. Tym razem bialski samorząd rywalizuje w odrębnej kategorii, puławscy rowerzyści liczą więc na zwycięstwo.
– Mobilizacja jest ogromna – mówią cykliści kręcący kilometry dla Puław. – Nakręcamy się, rowerowo się nakręcamy.
– Niedosyt był w ostatnich latach, ale w tym roku Biała Podlaska niekręci w naszej kategorii, to mamy nadzieję, że będzie to upragnione pierwsze miejsce – mówi Tomasz Szymański z Puławskiej Grupy Rowerowej. – Dla mnie przygoda rowerowa na ostro zaczęła się z tą rywalizacją Rowerowej Stolicy Polski. Wcześniej się jeździło, ale to tak raz na jakiś czas. Nie pamiętam ile udało się wykręcić w zeszłym roku, pewnie coś koło 3,5 tys.
„Mieszkańcy chcą korzystać z tej pięknej infrastruktury”
– Od 6 sezonów bierzmy w tym udział – mówi Paweł Maj, prezydent miasta Puław. – Trzy sezony wcześniej było trzecie miejsce, dwa razy było drugie miejsce, teraz czas na pierwsze. Mamy mieszkańców, którzy chcą korzystać z pięknej infrastruktury, pięknej przyrody przede wszystkim, bo leżymy w tak wspaniałym miejscu: Wyżyna Lubelska, płaskie tereny, wąwozy, Powiśle, lasy – wszystko co można sobie wymarzyć i z tego korzystamy.
Którą trasę Pan poleca dla rowerzystów w Puławach i okolicach?
– Najbardziej kocham Lasy Gołębskie, tereny nad Wieprzem – tam odpoczywam. To tereny płaskie, czasami jest piach i pot, ale na tym polega przyjemność i szlachetna rywalizacja między miastami, żeby z takich tras korzystać – dodaje prezydenta miasta Puławy.
– Tutaj mam na sobie koszulkę „Biała Podlaska Miasto Mistrzów” – mówi Marcin Kowal z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Puławach, koordynator akcji Rowerowa Stolica Polski. – Mam wielkie nadzieje na to, że kolejne trzy lata będą nasze, więc mocno się spinamy i będziemy próbować zdobyć to pierwsze upragnione miejsce. To jest taki symbol! Chcemy przejąć tę moc Białej Podlaskiej. Chcemy, żeby na Lubelszczyźnie to trofeum zostało. Będziemy walczyć! Mamy mocną konkurencje w tym roku – bardzo mocno punktuje Świdnica, Gniezno, Siedlce, ale będziemy walczyć. Mamy rowerzystów, którzy będą kręcić, są zmotywowani.
Zdrowe ciało, zdrowy duch!
– Dlaczego warto? Po pierwsze aspekt społeczny, bo spotykamy ludzi, którzy mają podobną pasję, zainteresowanie, wartości – mówi Łukasz Kiciak – Kostrzewa z Puławskiej Grupy Rowerowej. – Po drugie to ten aspekt zdrowotny, sportowy. Zdrowe ciało, zdrowy duch.
– W tamtym roku miałem pierwsze miejsce w kategorii wiekowej, a w tym roku? Zobaczymy, może się uda – mówi jeden z rowerzystów.
– Zabawa to była dwa, trzy lata temu, kiedy zajmowaliśmy 2-3 miejsce – mówi Grzegorz Furta z Puławskiej Grupy Rowerowej. – Jeżeli chce się zwyciężyć, to nie jest już zabawa. Jeżeli chce się zdobyć złoty medal, tak jak ja kiedyś zdobywałem w piłce ręcznej, to już nie była zabawa. To był ostry trening, rywalizacja, adrenalina i cały czas do przodu i coraz więcej, coraz więcej, żeby zdobyć ten upragniony medal.
Bezpieczeństwo to podstawa!
– Należy pamiętać o bezpieczeństwie – mówi komisarz Ewa Rejn – Kozak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Puławach. – Mówimy o tym nie tylko dlatego, że jesteśmy policjantami, że na co dzień dbamy o to bezpieczeństwo, ale dlatego, że kręcimy kilometry dla Puław. Ostatnie sytuacje, do których doszło na terenie powiatu puławskiego wskazują na to, że jest jeszcze wiele do zrobienia przed osobami, które na co dzień poruszają się rowerami. Mieliśmy do czynienia z osobą będącą w stanie nietrzeźwości wjechała pod pojazd jadący z przeciwka. Mieliśmy do czynienia ze zderzeniem dwojga rowerzystów. Tutaj akurat przyczyną było niezachowanie należytej ostrożności i właściwej odległości pomiędzy rowerzystami, dlatego tym bardziej uczulamy i apelujemy, żeby stosować się do przepisów, żeby być bardzo ostrożnym i dbać o bezpieczeństwo – dodaje komisarz Rejn-Kozak.
Aby wziąć udział w rywalizacji, wystarczy zainstalować na swoim mobilnym urządzeniu aplikację Aktywne Miasta i wybrać konkretny samorząd. Przejechane kilometry będą zamieniane na punkty w zależności od liczby mieszkańców danej gminy lub miasta. W ten sposób poznamy nową Rowerową Stolicę Polski.
ŁuG / opr. AKos
Fot. pexels.com
