Potwierdził się czarny scenariusz dotyczący naruszenia przepisów antydopingowych przez Mikołaja Sawickiego. Polska Agencja Antydopingowa podała informację, że analiza próbki B zawodnika Bogdanki LUK Lublin dała wynik pozytywny. Substancją, jaką wykryto w organizmie 25-letniego przyjmującego, jest modafinil należący do grupy stymulantów.
Głównym zastosowaniem modafinilu jest regulacja snu i zwiększenie czujności w ciągu dnia. Może być stosowany medycznie, jednak – jak przekazała POLADA – zawodnik do tej pory nie przedstawił wyjaśnień, ani dokumentów świadczących o potrzebie leczenia.
CZYTAJ: Sasak grał w Silesia Cup. Sawicki opuścił zgrupowanie w związku z zawieszeniem
W związku z tym Mikołajowi Sawickiemu postawiono zarzut naruszenia przepisów antydopingowych i sprawa została skierowana do antydopingowego niezależnego sądu dyscyplinarnego. Zawodnik pozostaje zawieszony, a za stosowanie zabronionej substancji grozi mu do 4 lat dyskwalifikacji.
Sawicki kontroli antydopingowej został poddany 3 maja – po drugim meczu finału mistrzostw Polski z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Bogdanka LUK Lublin rywalizację rozstrzygnęła na swoją korzyść i sięgnęła po pierwszy mistrzowski tytuł w historii klubu.
CZYTAJ: Lubelski siatkarz zawieszony. Chodzi o podejrzenie dopingu [AKTUALIZACJA]
„Regulaminy Polskiej Ligi Siatkówki nie przewidują odpowiedzialności za wykroczenie dopingowe klubu” – odpowiedziało biuro prasowe PlusLigi na pytanie Radia Lublin, czy w związku z dopingową wpadką Mikołaja Sawickiego Bogdanka LUK Lublin może ponieść jakieś konsekwencje.
W komunikacie, jaki otrzymała nasza redakcja, Polska Liga Siatkówki przypomina, że zawodnik jest tymczasowo zawieszony, a kwestia jego winy i ewentualnej kary dopiero będzie przedmiotem postępowania Panelu Dyscyplinarnego przy Polskiej Agencji Antydopingowej.
„Bogdanka LUK Lublin nie będzie komentować sprawy Mikołaja Sawickiego do momentu zakończenia postępowania przez Polską Komisję Antydopingową” – komunikat takiej treści ukazał się z kolei w mediach społecznościowych lubelskiego klubu, którego zawodnikiem jest podejrzany o doping siatkarz.
JK / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska / archiwum