Rzeczniczka Lasów Państwowych o ptakach w ośrodkach rehabilitacji zwierząt

pexels pixabay 161571 2025 05 31 143821

Wiosna to czas, gdy do ośrodków rehabilitacji zwierząt trafiają ptaki odnalezione przez ludzi. Czasem są to zwierzęta, które uległy wypadkom, ale bardzo często są to młode, w pełni zdrowe osobniki.

Anna Choszcz-Senderowska zwraca uwagę, że większość z nas instynktownie chce pomóc pisklęciu w trawie, lecz taka pomoc może bardziej zaszkodzić. – To, że pisklę siedzi pod drzewem lub nawet w pewnej od niego odległości, nie oznacza, że potrzebuje naszej pomocy. U wielu gatunków ptaków mamy do czynienia z sytuacją, w której młode ptaki będąc jeszcze pod opieką rodziców, wychodzą z gniazda i rozpraszają się. Jest to po to, aby nie dopadł ich żaden drapieżnik – tłumaczy rzeczniczka Lasów Państwowych.

Pisklęta najczęściej siedzą skryte w gałęziach, pod drzewem, wśród krzewinek lub wysokich traw, gdzie są karmione przez rodziców.

POSŁUCHAJ:
Trele morele

Pomoc jest wskazana w sytuacji, kiedy zauważymy, chociażby uszkodzone gniazdo lub gdy pisklę jest ranne lub osłabione. W takiej sytuacji warto skontaktować się z fachowcami, którzy będą w stanie pomóc zwierzęciu.

Adresy i telefony ośrodków znajdują się na stronach rządowych oraz na stronie internetowej Lasów Państwowych.

Informacyjna Agencja Radiowa / opr. PaW

Fot. pixabay.com

Exit mobile version