Piłkarze Górnika Łęczna nie zagrają w barażach o Ekstraklasę. Przesądził o tym remis 2:2 z Wisłą Płock w przedostatniej kolejce pierwszej ligi.
Goście na prowadzenie wyszli już w 23. minucie po trafieniu Łukasza Sekulskiego, a dziesięć minut później do wyrównania doprowadził Fryderyk Janaszek. Tuż po przerwie drugiego gola dla Wisły strzelił Dominik Kun, a wynik w doliczonym czasie gry ustalił Przemysław Banaszak.
Spotkanie tak podsumowuje kapitan Górnika Adam Deja. – Myślę, że zagraliśmy całkiem dobry mecz, stworzyliśmy dużo sytuacji, strzeliliśmy dwie bramki. Szkoda, że w końcówce trochę za późno strzeliliśmy bramkę na remis. Gdyby było jeszcze 5-10 minut, to pokusilibyśmy się o sytuacje i może wygralibyśmy mecz. Żałujemy bardzo, bo atmosfera przed spotkaniem była super. chłopaki byli dobrze nastawieni i chcieliśmy to spotkanie wygrać.
Górnik zajmuje siódme miejsce w tabeli i do szóstej Polonii Warszawa traci pięć punktów. Do rozegrania pozostała jedna kolejka, w której łęcznianie za tydzień na wyjeździe zmierzą się z GKS-em Tychy.
PJ
Fot. Piotr Michalski / archiwum
