Dramatyczna sytuacja Wisły Puławy. Według informacji portalu meczyki.pl drużyna prowadzona przez trenera Macieja Tokarczyka nie przystąpi do wiosennej rundy 2-ligi piłkarskiej.
Puławski klub od dłuższego czasu boryka się z problemami finansowymi. 30 czerwca poprzedniego roku wygasła umowa sponsorska z Grupą Azoty Puławy, która była fundamentem funkcjonowania biało-niebieskich. Już latem nie było pewne, czy Wisła zdoła przystąpić do rywalizacji w 2-lidze. Choć z klubu odeszła większość zawodników i sztabu szkoleniowego, puławskim działaczom udało się skompletować drużynę, która po jesiennej części sezonu zajmowała 12 lokatę w tabeli.
CZYTAJ: Kłopoty Wisły Puławy. Klub traci punkty
U progu rundy wiosennej z powodu zaległości finansowych Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN ukarała puławski klub odjęciem dwóch punktów i zawiesiła mu licencję na dalszą część sezonu 2024/2025. Z tego powodu nie doszedł do skutku pierwszy wiosenny mecz puławian, którzy w niedzielę mieli na wyjeździe zmierzyć się z KKS-em Kalisz. Dzień wcześniej zarząd Wisły w opublikowanym na stronie internetowej oświadczeniu zapewniał, że klub „pracuje nad rozwiązaniem, pozwalającym w najbliższych dniach na odwieszenie licencji umożliwiającej grę w Betclic II lidze w rundzie wiosennej.”
Jak z kolei poinformował portal meczyki.pl Wisła nie miała nawet środków na to, by odwołać się od decyzji komisji. Dodatkowo swoje oświadczenie opublikowali piłkarze puławskiego klubu, którzy poinformowali, że od 6 miesięcy nie dostali wynagrodzeń.
W najbliższą niedzielę (09.03) Wisła miała zagrać u siebie z Hutnikiem Kraków. Wszystko wskazuje na to, że do tego meczu jednak nie dojdzie.
JK
Fot. Klub Sportowy Wisła Puławy FB