Lublin upamiętnił ofiary masowych deportacji na Sybir [ZDJĘCIA]

sybir 120225 017.jpg 2025 02 12 182924 2025 02 12 202641

85. rocznicę masowych deportacji Polaków na Sybir upamiętniono w Lublinie. 

W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku władze Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich przeprowadziły pierwszą z czterech masową deportację obywateli II Rzeczypospolitej Polskiej w głąb państwa sowieckiego.

– Mój tata z rodziną został wywieziony na Syberię, warunki do życia mieli bardzo ciężkie, ale przetrwali i udało im się wrócić do Polski – mówi Grażyna Bronisz. – Czasy były bardzo ciężkie. Mróz, zimno, głód… Dzięki temu, że rodzina była zapobiegliwa, umiała się dostosować. Przygotowywali zapasy na zimę, zbierali grzyby, jagody. Pracowali też, dostawali skromne racje żywnościowe. Mieli takie szczęście, że byli w rejonach, gdzie docierały transporty z żywnością. Ich znajomi byli na uboczu i niestety wymarły całe wioski.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

sybir-120225-013.jpg-2025-02-12-182914.jpg 

– Ofiary wywózek w głąb Związku Sowieckiego musiały przystosować się do życia w nieludzkich warunkach – mówi zastępca prezydenta Lublina ds. społecznych, Anna Augustyniak. – Nie powinniśmy o tym zapominać. Powinniśmy kultywować pamięć o tym narodzie, który walczył o swoją wolność, walczył o polskość. Z dnia na dzień całe rodziny były wysiedlane, przewożone w bardzo trudnych warunkach na obcą ziemię. Ale mimo wszystko ci ludzie myśleli o Polsce i patriotyzm, który był w ich sercach, im towarzyszył. 

Od 10 lutego 1940 roku do czerwca 1941 roku władze Związku Sowieckiego, okupującego tereny II Rzeczypospolitej, zorganizowały cztery wywózki na Wschód obywateli polskich różnych narodowości. Pierwsza wywózka objęła około 140 tysięcy osób, łącznie deportacje na Wschód objęły ok. 1,5 mln osób, z czego nie wrócił co trzeci wywieziony.

MaK / opr. WM

Fot. Piotr Michalski

 

Exit mobile version