Do 10 lat więzienia grozi 36-latkowi, który próbował staranować interweniujących funkcjonariuszy. Do zdarzenia doszło w minioną środę (08.01) w Chełmie. Dzisiaj (12.01) sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące.
W dniu zdarzenia funkcjonariusze znaleźli 36-latka siedzącego w samochodzie. Policjanci wstępnie ustalili, że mieszkaniec Chełma próbował dostać się do domu swojej partnerki, jednak ona nie chciała go wpuścić i zadzwoniła po pomoc.
Na widok mundurowych wysiadających z radiowozu mężczyzna z impetem ruszył i próbował staranować interweniujących policjantów, a następnie uciekł z miejsca. Następnego dnia został zatrzymany przez chełmskich kryminalnych.
CZYTAJ: Diler narkotyków w rękach policji [ZDJĘCIA]
36-latek w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień – informuje rzeczniczka chełmskich policjantów, mł. asp. Angelika Głąb-Kunysz.
Mężczyzna karany był już za podobne przestępstwa, za które odbywał kary pozbawienia wolności.
LeW / opr. LisA
Fot. KMP Chełm