Jarosław Tkocz dołączył do sztabu szkoleniowego Motoru Lublin. 51-latek w zespole beniaminka ekstraklasy będzie trenerem bramkarzy razem z Marcinem Zapałem.
Jaka będą zadania Tkocza? – Stworzenie bardzo dobrego zaplecza bramkarskiego – mówi w rozmowie z Radiem Lublin trener Motoru Mateusz Stolarski. – Oceniam pracę trenera Zapała bardzo dobrze. Natomiast kluby, które chcą robić więcej, niż tylko cieszyć się z małych zwycięstw powinny rozbudowywać poszczególne działy. Kolejny trener bramkarzy to wzmocni. Lubię pracować z ludźmi, którzy chcą coś wygrywać i, którzy coś w życiu wygrali – dodaje.
CZYTAJ: Trener Motoru o transferach: Są już pierwsze rozmowy
Podczas kariery piłkarskiej w kraju Tkocz występował w ROW-ie Rybnik, Naprzodzie Rydułtowy i GKS-ie Katowice. Grał też w Rosji broniąc barw Szynnika Jarosław i Urału Swierdłowskaja Obłast.
W 2008 roku już jako trener bramkarzy w GKS-ie Katowice trafił na Adama Nawałkę, z którym współpracował przez niemal jedenaście kolejnych lat. Obaj z Katowic przenieśli się do Górnika Zabrze, a następnie trafili do reprezentacji Polski – Nawałka jako selekcjoner, a Tkocz jako trener golkiperów. Podczas pięciu lat pracy z kadrą Tkocz pracował z takimi zawodnikami jak Wojciech Szczęsny, Artur Boruc, czy Łukasz Fabiański.
Po zakończeniu rozdziału reprezentacyjnego nowy nabytek Motoru był zatrudniany kolejno przez Lech Poznań, Jagiellonię Białystok, Raków Częstochowa i Koronę Kielce. Ostatni sezon spędził w saudyjskim Al-Okhdood Club.
W Lublinie Jarosław Tkocz za pracę z bramkarzami będzie odpowiadać razem z dotychczasowym trenerem golkiperów Marcinem Zapałem.
JK
Fot. Motor Lublin FB