Od grudnia wcześniejsi emeryci i renciści mogą więcej dorobić do swoich świadczeń.
– Chodzi o kobiety poniżej 60. roku życia i mężczyzn poniżej 65. roku życia – mówi rzecznik lubelskiego ZUS Małgorzata Korba. – Od grudnia bezpieczna kwota, do której miesięcznie można dorobić do swojego świadczenia to 5713 złotych i 20 groszy brutto. Miesięczne zarobki do tej kwoty nic nie zmieniają w wypłacanym świadczeniu. Jeżeli przychód emeryta lub rencisty jest wyższy, to wypłatę świadczenia odpowiednio zmniejsza się za ten miesiąc. Nowe kwoty limitów obowiązują w grudniu, styczniu i lutym.
CZYTAJ: Przerwana podróż obywatela Niemiec. Nadbużańscy funkcjonariusze zatrzymali kradzione BMW
Wysokością przychodów nie muszą przejmować się emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn). Oni mogą dorabiać do świadczeń bez ograniczeń.
Wyjątkiem są emeryci, którym ZUS podwyższył świadczenie do kwoty emerytury minimalnej (czyli wyrównał je do 1780,96 zł brutto). Jeśli ich przychód z tytułu pracy przekroczy wysokość wyrównania, to za dany miesiąc nie będzie ono przysługiwać. To znaczy, że ZUS wypłaci wtedy emeryturę wyłącznie z odprowadzonych składek.
TSpi/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com