„Lubelszczyzna jest regionem bardzo zróżnicowanym”. Jakie potrawy przygotowujemy na Wigilię?

uszka aasica 2024 12 24 112045

Kutia, barszcz czerwony czy karp to dla wielu osób potrawy obowiązkowe na wigilijnym stole. Jednak – jak tłumaczy kulturoznawczyni dr Beata Maksymiuk-Pacek – to, co będziemy spożywać podczas tradycyjnej wieczerzy, zależy od miejsca, w którym żyjemy.

CZYTAJ: Ekspert: Wieczerzę wigilijną warto przygotować tak, by była jednocześnie smaczna i zdrowa

– Lubelszczyzna jest regionem bardzo zróżnicowanym, jeśli chodzi o kulturę, o kuchnię itd. – zaznacza dr Maksymiuk-Pacek. – Sama pochodzę z Południowego Podlasia, to też jest część obecnego województwa lubelskiego. U nas kutii się nie je. W moich stronach rodzinnych je się taki postny barszcz, którego – jak nieraz rozmawiam z koleżankami – tutaj nie ma. To jest taki barszcz gotowany z grzybów, do tego dodaje się koperek, olej i ziemniaki. To charakterystyczne dla terenów bliżej granicy z Białorusią.

Tradycyjnie do wieczerzy wigilijnej zasiada się po pojawieniu się na niebie pierwszej gwiazdki. 

MaK / opr. WM

Fot. Vegalabs, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Exit mobile version