85 lat temu, 9 listopada 1939 roku, w okupowanej Polsce, na terenach przedwojennego województwa lubelskiego, rozpoczęła się niemiecka operacja “Sonderaktion Lublin” skierowana przeciwko inteligencji. Tego dnia aresztowano kilkaset osób: prawników, inżynierów, nauczycieli, sędziów, adwokatów oraz księży. Zatrzymanych umieszczono w więzieniu na Zamku Lubelskim. Nieliczni zostali zwolnieni, niektórzy rozstrzelani, inni wywiezieni do niemieckich obozów koncentracyjnych.
CZYTAJ: Lubelski dworzec doceniony na świecie. Zdobył „architektonicznego Oscara” [ZDJĘCIA, WIDEO]
Niemcy zamierzali zniszczyć polską elitę intelektualną, co miało być początkiem germanizacji regionu lubelskiego. W kolejnych dniach listopada nastąpiły dalsze zatrzymania. Szacuje się, że podczas “Sonderaktion Lublin” okupant aresztował ponad dwa tysiące polskich intelektualistów, urzędników i duchownych. Nazwę “Sonderaktion Lublin” nadali tym wydarzeniom polscy historycy.
Za początek represyjnej akcji uznaje się 9 listopada 1939 roku. Aresztowania przeprowadzone wówczas w Lublinie objęły nauczycieli szkół podstawowych i średnich, profesorów uczelni wyższych, a także duchownych. W gronie zatrzymanych znaleźli się między innymi: rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ksiądz Antoni Szymański oraz profesor tej uczelni – ksiądz Zdzisław Goliński. Aresztowano też prezesa Sądu Okręgowego Stanisława Bryłę, prezesa Sądu Apelacyjnego Bolesława Sekutowicza, biskupów: Mariana Fulmana i Władysława Gorala oraz członków powołanej we wrześniu 1939 roku Straży Obywatelskiej . W kolejnych dniach listopada nastąpiły dalsze zatrzymania.
Według obliczeń Zofii Leszczyńskiej, historyk związanej z Państwowym Muzeum na Majdanku, w listopadzie hitlerowcy aresztowali w Lublinie około 250 osób, w tym 16 wykładowców KUL oraz ponad 100 duchownych katolickich.
Nauczyciele, lekarze, adwokaci, księża, wykładowcy akademiccy, urzędnicy państwowi i samorządowi, byli zatrzymywani w swych domach, a następnie przewożeni do więzień. Skala i brutalność akcji przeprowadzonej w Lublinie i okolicach była znacznie większa niż w innych rejonach okupowanego kraju.
CZYTAJ: Kolejarze wyruszają na pielgrzymkę. Zawiezie ich specjalny pociąg
W trakcie “Sonderaktion Lublin”, 23 grudnia 1939 roku, na starym cmentarzu żydowskim funkcjonariusze 102. batalionu policji niemieckiej rozstrzelali 10 więźniów Zamku Lubelskiego, wyprowadzonych z celi, w której w konspiracji przygotowywali Wigilię. Byli to: Tadeusz Illukiewicz – starosta lubartowski, Józef Dańkowski – starosta lubelski, ksiądz profesor Michał Niechaj i profesor Czesław Martyniak – pracownicy naukowi Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Stanisław Bryła – prezes Sądu Okręgowego, wicewojewoda lubelski, Bolesław Sekutowicz – prezes Sądu Apelacyjnego, parlamentarzysta, członek Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, Edward Lipski – adwokat, radca Urzędu Wojewódzkiego, Władysław Rutkowski – adwokat, urzędnik Prokuratorii Generalnej, Antoni Krzyżanowski – dyrektor Gimnazjum i Liceum Wacławy Arciszowej i Tadeusz Moniewski – dyrektor I Państwowego Gimnazjum i Liceum im. Stanisława Staszica. Ciał poległych dotychczas nie odnaleziono. Nie zachowały się również żadne dokumenty mówiące o tamtej egzekucji.
Do kolejnego mordu doszło 6 stycznia 1940 roku. Na gliniankach obok cegielni (w rejonie dzisiejszej ul. Chodźki) niemieccy policjanci rozstrzelali około 50 osób, w większości mieszkańców Kamionki. Ich winą miało być to, że zorganizowali 11 listopada – w polskie Święto Niepodległości – patriotyczną uroczystość oraz nabożeństwo za ojczyznę.
CZYTAJ: Historia polskiego komiksu na lubelskiej wystawie [ZDJĘCIA]
25 stycznia 1940 roku w Lublinie Niemcy aresztowali 23 ojców kapucynów, a 2 lutego – 43 jezuitów. Zakonnikom zarzucono ukrywanie broni oraz polskich oficerów i przynależność do tajnych organizacji.
Z kolei 12 lutego odbyła się wielka egzekucja na cmentarzu żydowskim w Lublinie. Strzałami w tył głowy zabito wówczas około 180 osób, w tym kilka aresztowanych w listopadzie 1939 podczas Sonderaktion Lublin.
Trzy dni przed rozpoczęciem aresztowań w Lublinie, 6 listopada 1939 roku, w Krakowie podczas Sonderaktion Krakau Niemcy aresztowali 183 osoby, wśród nich profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, Akademii Górniczej i Akademii Rolniczej. Większość z zatrzymanych została wywieziona do niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych – Sachsenhausen i Dachau.
Wydarzenia w Krakowie i Lublinie były etapami tzw. akcji Inteligencja – “Intelligenzaktion”, podczas której od września 1939 do kwietnia 1940 roku na okupowanych ziemiach polskich Niemcy zamordowali co najmniej 100 tysięcy Polaków.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. archiwum