W lubelskim Kinie Bajka odbyła się konferencja prasowa poprzedzająca pokaz filmu „Prawdziwy ból” w reżyserii Jessego Eisenberga. W wydarzeniu wzięli udział specjalnie zaproszeni goście: Ewa Puszczyńska oraz Michał Śliwkiewicz ze studia Extreme Emotions, odpowiedzialnego za produkcję filmu po stronie polskiej.
CZYTAJ: Od Krakowa przez Lublin po Krasnystaw. Film „Prawdziwy ból” już na ekranach kin
Istnieje zasada, że filmów fabularnych nie można nagrywać w obozach zagłady, a jedynie te dokumentalne. Dlatego podczas spotkania poruszono kwestię zdjęć na Majdanku.
– Daliśmy do przeczytania scenariusz, zaznaczając sceny, które chcemy tam kręcić i byliśmy otwarci na sugestie – mówi Ewa Puszczyńska. – Pod wpływem tych rozmów tekst, scena zmieniły się do tego stopnia, że przewodnik filmowy, który prowadzi tę wycieczkę rzeczywiście używa słów, których używają przewodnicy oprowadzający wycieczki. Łatwo było nam się dogadać, co tam możemy, żeby zachować szacunek dla miejsca. Graliśmy tę scenę tak jakby dokumentalnie. To była naprawdę scena pokazująca wycieczkę do obozu na Majdanku. Rzeczywiście scena piękna.
Film „Prawdziwy ból” w reżyserii Jessego Eisenberga to komediodramat opowiadający historię dwóch kuzynów, którzy wybierają się do Polski, aby uczcić pamięć babci.
CZYTAJ: Ten film powstawał w Lublinie. Znamy datę premiery „Prawdziwego bólu” Jessego Eisenberga
Wśród lubelskich lokacji zobaczymy m.in. ulice Starego Miasta, Śródmieście, cmentarz żydowski oraz wspomniane Muzeum na Majdanku.
PaB / opr. WM
Fot. materiał dystrybutora / Iwona Burdzanowska