Osiem lubelskich drużyn zmierzyło się, by wesprzeć odbudowę części Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej „Pogodny Dom” w Lublinie. W hali MOSiR odbył się Charytatywny Turniej Futsalu pod hasłem „Gramy do jednej bramki”.
– Placówka „Pogodny Dom” została zniszczona podczas pożaru w lipcu tego roku – mówi rzeczniczka MOSiR w Lublinie Aleksandra Romańska. – Jako MOSiR chcemy bardzo mocno angażować się w działania prospołeczne i przez sport i rekreację zwracać uwagę na rzeczy ważne. I stąd taka, a nie inna, idea.
CZYTAJ: Lublin: zagrają dla dzieci i na odbudowę
– Chcemy pomagać. Chcemy utożsamiać się z mieszkańcami Lublina. Dlatego wspieramy takie akcje – stwierdza Robert Kazubski, asystent trenera oraz analityk Motoru Lublin. – Po pierwsze chcemy wygrać, a po drugie pomóc osobom potrzebującym.
CZYTAJ: Pożar zniszczył lubelski dom dziecka. Ruszyła zbiórka na pomoc pogorzelcom [ZDJĘCIA]
– Odbudowę infrastruktury zniszczonej przez pożar placówki wziął na siebie ratusz. A my próbujemy to choć trochę wesprzeć – odbudować rzeczy osobiste i wyposażyć placówkę. A poza tym wesprzeć dzieciaki, które tam mieszkają – stwierdza Paweł Frączek, dyrektor Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych „Pogodny Dom”
Przy zapisach do turnieju drużyny wpłacały datki na rzecz Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej „Pogodny Dom” w Lublinie. Natomiast biletem wstępu na mecz były m.in. koce, pościele czy poduszki, które później zostaną przekazane do ośrodka.
Turniej wygrała drużyna Motoru Lublin, która w finale pokonała LPEC. Na trzecim stopniu podium stanął zespół LWA.
InYa / opr. ToMa
Fot. Krzysztof Radzki