Kultura jest aktem nieposłuszeństwa przeciwko uporowi autorytetów. Stanowi schronienie przed uproszczeniem, propagandą i zwykłą głupotą – powiedziała laureatka Literackiej Nagrody Nobla Olga Tokarczuk, która w poniedziałek odebrała tytuł doktora honoris causa UMCS w Lublinie.
„Ludzka kultura jest fundamentalnym działaniem przeciwko lękowi”
Noblistka swoje wystąpienie na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej poświęciła lękowi, który przez wojny, katastrofy pogodowe, wydarzenia polityczne w ciągu ostatnich lat „kolonizuje nasze umysły” i „dotkliwie pozbawia nas poczucia bezpieczeństwa”.
– Nikt już chyba nie może być wolny od lęku, niepokoju i poczucia chaosu. Wydaje się, że wszystko jest kwestionowane: wartości, autorytety, nawet płeć – powiedziała Tokarczuk. Dodała, że wielu ludzi przyjmuje to jako zagrożenie i reaguje lękiem. – I trudno jest w tej sytuacji poczuć, że mocno stoi się na nogach, że wciąż istnieje jakiś fundament, w którym można znaleźć oparcie w tych trudnych chwilach – przyznała.
Jak stwierdziła, jedna myśl pomaga zachować jej „ugruntowanie”, i przytoczyła dane, według których do tej pory na Ziemi żyło ok. 60 mld ludzi. – Indywidualnych, refleksyjnych, wrażliwych istot, które – każda na swój sposób – przeżywały swoje życie w różnych czasach, warunkach, cierpiąc i kochając, poszukując sensu swojej egzystencji, odkrywając nieznane i przekazując swoje doświadczenie następnym pokoleniom – powiedziała.
CZYTAJ: Holland, Tokarczuk i Applebaum z tytułem doktora honoris causa UMCS [ZDJĘCIA]
– Instynkt życia, tworzenia i komunikacji jest potężną siłą, która pozwoliła naszemu gatunkowi wychodzić z największych tarapatów, w które nierzadko wpadał z własnej winy – powiedziała noblistka.
Jej zdaniem każde pokolenie dokładało coś do zasobu ludzkiego doświadczenia, a ich dziedzictwem są kultura, narracje i opowieści, które „zawsze są próbą uporządkowania chaosu, oswajają lęki, dodają siły, lecz (…) mają także moc, żeby przeciwstawić jednych ludzi drugim”.
– Uważam, że ludzka kultura jest fundamentalnym działaniem przeciwko lękowi. Prawdopodobnie właśnie po to powstała – stwierdziła Tokarczuk. Dodała, że w dzisiejszym świecie rozbitych relacji, samotności i szumu internetu kultura przywraca wiarę we wspólnotę, budzi do współodczuwania i budowania więzi między ludźmi.
– Kultura europejska zawsze ceniła dialog pełen odniesień do tego, co już się stało, do historii, do tego, co już powiedziano, napisano – powiedziała. Zdaniem noblistki dzięki przeogromnemu majątkowi kulturowemu „możemy prowadzić nieustanną rozmowę między z ludźmi i ideami, które odeszły w przeszłość”.
Kultura jako akt nieposłuszeństwa
W ocenie Tokarczuk jej praca jest jednym z głosów w „niekończącym się dialogu” stanowiącym istotę kultury, której nie można traktować tylko jako zasobu, magazynu doświadczenia, przebrzmiałych idei czy nieaktualnych historii. – Jest ona przede wszystkim rozmową, pytaniem i odpowiedzią, niekończącą się interpretacją, która pozwala każdemu pokoleniu ujrzeć świat na swój własny sposób i dołożyć doń własną mądrość – stwierdziła.
– Kultura jest więc także aktem nieposłuszeństwa przeciwko uporowi autorytetów. Musimy ufać naszemu intelektowi, lecz także musimy nieustannie podawać w wątpliwość wszystko to, co wydaje nam się oczywiste i dane raz na zawsze. Głęboko w to wierzę – powiedziała Tokarczuk. Dodała, że jest to najzdrowszy mechanizm, który „czyni z kultury niewyczerpane bogactwo i stanowi dla nas schronienie przed uproszczeniem, propagandą i zwykłą głupotą”.
Zwracając się do zebranych, noblistka przyznała, że patronka Uniwersytetu, Maria Curie-Skłodowska była jej wskazywana przez rodziców jako wzór do naśladowania. Wyraziła radość z uzyskania przez Lublin tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2029, a następnie zadeklarowała pomoc i wsparcie.
Prof. Jan Pomorski o twórczości Olgi Tokarczuk
Prof. Jan Pomorski z UMCS w laudacji wygłoszonej podczas uroczystości stwierdził, że dewizę pisarstwa Tokarczuk najlepiej oddają jej własne słowa: „Cokolwiek dzieje się tobie, dzieje się mnie”. – To dlatego właśnie narrator musi być czuły. Czułość jest dla niej najwyższą formą człowieczeństwa, a także podstawą wypracowanej przez lata filozofii życia – zaznaczył.
Jak zauważył, czułość – jako postawa poznawcza – pozwala dostrzec więzi, podobieństwa i tożsamości, personalizuje to wszystko, do czego się odnosi, a także pozwala dać temu głos, przestrzeń i czas do zaistnienia i ekspresji.
Prof. Pomorski zwrócił uwagę na znaczenie współczucia w twórczości Tokarczuk. Jest ono dla niej „trybem patrzenia, które ukazuje świat jako żywy, żyjący, powiązany ze sobą, współpracujący i współzależny”. – Jest zaproszeniem do współdzielenia losu – powiedział. Jak dodał, historia i rozwój człowieka są dla Tokarczuk procesem stopniowego dochodzenia do prawdy poprzez kolejne doświadczenia, interpretacje.
Prof. Pomorski zauważył, że literatura jest dla noblistki laboratorium, a punktem wyjścia dla procesu eksperymentowania staje się najczęściej metafora, hipoteza. Jako przykład podał metaforę poznania jako pielgrzymki, która u autorki „Ksiąg Jakubowych” uruchamia „proces poznawczy, historyczną grę wyobraźni, możliwe tropy interpretacyjne i punkty widzenia w pracy z XVIII-wiecznym źródłem, by współodczuwać świat, o jakim on opowiada, i rozumieć ludzi, którzy go tworzyli, towarzyszyć im w drodze”.
W pielgrzymce – uzupełnił historyk – nie cel jest ważny, ale to, że „decydując się na ten krok, musimy porzucić to, co znajome i bezpieczne”. – Zerwać ze starym, otworzyć się na nowe – dodał.
Wybitne zasługi noblistki
Uchwałę w sprawie nadania tytułu doktora honoris causa Oldze Tokarczuk Senat UMCS podjął 25 maja 2022 r. W uzasadnieniu zaakcentowano „moc kreowania słowem światów, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością, by sprostać wyzwaniom przyszłości”. Senat zwrócił też uwagę na zasługi noblistki dla „poszerzania granic naszej wrażliwości, wyobraźni i umysłu”, a także „promowanie postawy czułości wobec Ziemi i wszystkich istot ją zamieszkujących, szczególnie wobec pokrzywdzonych i podporządkowanych, którym głosu, praw i miłości dotąd odmawiano”.
Olga Tokarczuk urodziła się 29 stycznia 1962 r. Studiowała psychologię na Uniwersytecie Warszawskim, pracowała jako psychoterapeutka we Wrocławiu i Wałbrzychu. Debiutowała w 1979 r. opowiadaniami publikowanymi w czasopiśmie „Na Przełaj”, w 1989 r. ukazał się jej tomik poetycki, a w 1993 r. – pierwsza powieść, pt. „Podróż ludzi księgi”. Dwa lata później ukazała się kolejna książka – powieść „E.E.”, której akcja osadzona została we Wrocławiu w początkach XX w.
Wielkim sukcesem pisarki była jej trzecia powieść – „Prawiek i inne czasy” (1996). Tytułowy Prawiek, mityczna wioska położona rzekomo w samym środku Polski, to mikrokosmos, w którym w pomniejszonej skali można obserwować prawa, którymi rządzi się wszechświat. Z kolei „Dom dzienny, dom nocny” (1998) to najbardziej osobista książka Tokarczuk, osadzona w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie pisarka mieszka.
CZYTAJ: UMCS: uroczystość nadania doktoratów honoris causa
„Bieguni” z 2007 r. przyniosły Tokarczuk Nagrodę Literacką „Nike” (2008). W 2018 r. książka, której angielskie wydanie nosi tytuł „Flights” (tłum. Jennifer Croft), otrzymała Międzynarodowego Bookera. Kolejna powieść w dorobku pisarki, „Prowadź swój pług przez kości umarłych”, w 2017 r. została zekranizowana przez Agnieszkę Holland – film „Pokot” miał premierę na niemieckim Berlinale i został nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem oraz Nagrodą im. Alfreda Bauera. W 2014 r. ukazały się „Księgi Jakubowe” – epicka opowieść o Jakubie Franku, żydowskim mesjaszu żyjącym w XVIII w. na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej.
Wśród książek Tokarczuk są też zbiory opowiadań: „Gra na wielu bębenkach” (2001), „Ostatnie historie” (2004), esej o powieści Bolesława Prusa „Lalka i perła” (2001), powstała w ramach międzynarodowej serii „Mity” książka „Anna In w grobowcach świata” (2006), a także zbiór esejów „Moment niedźwiedzia” (2012) i „Opowiadania bizarne” (2018).
W 2019 r. Tokarczuk otrzymała Literacką Nagrodę Nobla za 2018 r. „za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją prezentuje przekraczanie granic jako formę życia”. „Tokarczuk nie traktuje rzeczywistości jako czegoś raz na zawsze ustalonego. Konstruuje swoje powieści na linii napięcia pomiędzy naturalnymi opozycjami – naturą i kulturą, rozumem i szaleństwem, męskością i kobiecością, wspólnotą i alienacją” – napisano w uzasadnieniu werdyktu. Ostatnia praca w dorobku Tokarczuk to wydana w 2022 r. powieść „Empuzjon”.
Tytuły doktora honoris causa UMCS – oprócz Tokarczuk – otrzymały w poniedziałek także amerykańsko-polska publicystka i dziennikarka Anne Applebaum oraz reżyserka, scenarzystka filmowa i teatralna Agnieszka Holland.
UMCS ma 12 wydziałów, zatrudnia blisko 2,8 tys. osób, w tym 1,5 tys. nauczycieli akademickich. Studiuje tu około 17 tys. studentów, a prawie 1,8 tys. z nich to cudzoziemcy. Uczelnia świętuje w tym roku 80-lecie istnienia.
PAP / RL / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki