Trwający od poniedziałku szczyt klimatyczny ONZ COP 29 w stolicy Azerbejdżanu osiągnął półmetek. Jeżeli na podstawie komentarzy pokusić się o ocenę efektów dotychczasowych kilku dni obrad, to małe są szanse na przełom w powstrzymaniu zmian klimatu w skali globalnej. Przedwczoraj dał temu wyraz premier Albanii mówiąc: „co my do diabła robimy na tych spotkaniach?” I odpowiedział: „pada wiele wielkich słów, a potem u największych trucicieli środowiska mamy business as usual”.
JB
Fot. pixabay.com