To, co czytamy o tej płycie w notce prasowej nie jest tylko zlepkiem promocyjnych sloganów. „W bezdusznym świecie algorytmów wyrzucają w nagraniach ładunek wrażliwości, wobec której nie sposób przejść obojętnie. Ściskające gardło kameralne opowieści, zapadające w pamięć melodie, kolejne skrawki ich własnej, prywatnej mapy końca świata”. To wszystko prawda, a więcej o płycie formacji Gutierez „Mapa końca świata” opowiedział Pawłowi Błędowskiemu w „Wydziale Muzyki” Bartek Woźniczko.
PB
Fot. nadesłane