To pierwsza taka operacja w tym lubelskiem szpitalu! Robot da Vinci zoperował płuco

463119714 990930972835585 2397725450897625333 n 2024 10 29 202201

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie lekarze przeprowadzili pierwszy zabieg na klatce piersiowej w asyście najnowszej generacji robota da Vinci XI. Polegał on na usunięciu płata płuca ze zlokalizowaną tam zmianą nowotworową. Jak informują lekarze – pacjentka czuje się bardzo dobrze.

W czym zabiegi robotyczne są lepsze od tych tradycyjnych?

– Przeprowadzenie zabiegów robotycznych umożliwia i daje szansę pacjentom z nowotworami płuc na jeszcze lepsze wyniki leczenia – mówi specjalista chirurgii klatki piersiowej chirurgii ogólnej dr hab. Paweł Rybojad. – Bardzo wiele osób pyta nas, w czym lepsza jest ta technika albo gdzie jest korzyść dla pacjenta. Ale ja powiem tak: dla chirurga zakres jego ruchów jest większy niż normalnych naszych nadgarstków, czy naszych rąk. Widoczność dla chirurga jest dużo lepsza, niż widzimy normalnie. W związku z tym ten zabieg jest również bezpieczniejszy dla chirurga. A to, co jest bezpieczniejsze dla chirurga, przekłada się na to, że jest to bezpieczniejsze dla pacjenta.

– Jakość zabiegów wykonywanych przy użyciu robota jest wyższa niż w przypadku zabiegów wykonywanych klasycznymi metodami małoinwazyjnymi – dodaje kierownik Klinicznego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej dr hab. Marek Sawicki. – Mamy lepszy wgląd w pole operacyjne, co jest istotne i m.in. dzięki temu lepszemu wglądowi liczba powikłań jest mniejsza.

Nowi chirurdzy będą szkoleni

– Chcielibyśmy wykonywać te zabiegi w sposób powszechny. W związku z tym szkolony jest następny zespół torakochirurgiczny, ale także inne specjalizacje – podkreśla dr Rybojad. – Człowiek, który wykonuje te zabiegi, musi po prostu umieć już operować, więc są to na ogół już doświadczeni chirurdzy, którzy mają za sobą już kilkaset czy kilka tysięcy różnych innych operacji, natomiast posługują się, czy uczą się posługiwać nowym narzędziem. Bo to nie jest de facto robot, który wykonuje pracę za chirurga, jest to niejako mechaniczne, czy robotyczne ramię, którym steruje chirurg. 

CZYTAJ: “Symbol przyszłości w medycynie”. Robot da Vinci trafił do bialskiego szpitala [ZDJĘCIA]

– Robot jest narzędziem, które jest konieczne jako kolejny krok do telemedycyny – zauważa dr Sawicki. – Jeżeli będzie potrzeba, a być może kiedyś zajdzie taka sytuacja, operowania na odległość, czy konsultacji, czy włączenia się kogoś z zewnątrz to przy użyciu ramienia odległego od operatora, można takie rzeczy wykonywać na odległość.

Dr Sawicki dodaje też, że operacje za pomocą robota da Vinci to jedno z zadań zaplanowanych w ramach projektu umownie nazwanego Uniwersyteckim Centrum Robotycznym.

Z myślą o przyszłości

– Projekt, którego koordynowaniem zajmuje się uniwersytet, ale realizowany jest we współpracy ze wszystkimi naszymi podmiotami leczniczymi, czyli z USK 4 przede wszystkim, ale również z USK 1. Chcemy, aby włączył się w niego również Szpital Dziecięcy i w przyszłości Uniwersyteckie Centrum Stomatologii. O co w tym wszystkim chodzi? Najważniejsze jest oczywiście zapewnienie pacjentom lepszej jakości wykonywanych procedur i bezpieczniej wykonywanych procedur. To jest cel podstawowy i tutaj nie patrzymy również do końca na efekty ekonomiczne. Chcemy się rozwijać wszędzie tam, gdzie wiemy, że jeżeli nawet na dzisiaj robotyka i nowe technologie nie wkroczyły, to wejdą za rok, za dwa. Musimy być na to przygotowani, tworzyć gotowe na to zespoły. 

CZYTAJ: Robotyczna chirurgia w walce z nowotworem. Dokonania lubelskich lekarzy [ZDJĘCIA]

A kolejne operacje w poniedziałek (04.11).

Lekarze ze Szpitala Klinicznego nr 4 przeprowadzili pierwszą operację na systemie da Vinci, natomiast ośrodek od dwóch lat wykonuje zabiegi z zakresu urologii, ginekologii, chirurgii ogólnej na robocie Versius.

Jest to jedyny szpital w tej części Polski, który wykonuje zabiegi na dwóch systemach.

LilKa / opr. LisA

Fot. TMS Medical, na zdj. stół operacyjny do zabiegów robotycznych w USK 4

Exit mobile version