Niespodziewana porażka Motoru Lublin w 1. rundzie piłkarskiego Pucharu Polski. Beniaminek ekstraklasy po rzutach karnych przegrał na wyjeździe z 3-ligową Unią Skierniewice.
Gospodarze prowadzili po golu Aghwana Papikiana w 31. minuty. W 54. wyrównał Filip Luberecki. Więcej bramek nie padło, tak w podstawowym czasie gry jak i w dogrywce. W konkursie jedenastek Unia wygrała 5:4.
Niezadowolony z postawy zespołu był trener Motoru Mateusz Stolarski.
– Nie zagraliśmy na swoim poziomie. Nie był to taki mecz, jak byśmy chcieli, pod kątem intensywności, stworzonych sytuacji. Paru zawodników, którzy dostali szansę, miało okazję ją wykorzystać. Są oczywiście zawodnicy, którzy zagrali źle. U niektórych liczę na zdecydowanie większe wzięcie na swoje barki gry ofensywnej, kiedy kluczowi zawodnicy nie są na boisku. To też był test. Ten test w wielu przypadkach nie został zdany.
Tym samym w 2. rundzie Pucharu Polski jedynym przedstawicielem naszego regionu będzie 3-ligowa Avia Świdnik.
JK / opr. ToMa / PrzeG
Fot. archiwum