Prokuratura Rejonowa Lublin Południe postawiła zarzuty trenerowi Legii Warszawa Goncalo F. Sprawa dotyczy sytuacji, do których doszło w czasie, gdy portugalski trener prowadził drużynę Motoru Lublin.
Jak przekazała prokuratura, 5 marca 2023 roku na terenie Areny Lublin, 33-letni wówczas Goncalo F. wdał się w szarpaninę i uderzył plastikową kuwetą na dokumenty ówczesnego prezesa klubu Motoru Lublin Pawła Tomczyka. Pojemnik ostrym kątem trafił w łuk brwiowy prezesa.
– Dzisiaj (08.10) podejrzany usłyszał dwa zarzuty dotyczące sprowadzenie niebezpieczeństwa spowodowania obrażeń ciała oraz spowodowanie lekkich obrażeń ciała. Jest to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 3 lat. Do tego dochodzi dodatkowy zarzut kierowania gróźb karalnych – o szczegółach mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie prokurator Agnieszka Kępka. – W trakcie przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył wyjaśnienia, których treści nie ujawniamy. Nie stosowaliśmy wobec podejrzanego środków zapobiegawczych. W tej chwili postępowanie nadal jest w toku.
CZYTAJ: Odwołanie Feio oddalone. Portugalczyk znów może mieć kłopoty
Komisja Dyscyplinarna PZPN 23 marca 2023 roku zdecydowała o dyskwalifikacji trenera na rok, zawieszając jej wykonanie na okres 2 lat,. Ówczesny trener Motoru Lublin został także ukarany karą pieniężną w wysokości 30 tysięcy złotych.
Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
EwKa / opr. ToMa
Fot. archiwum