Ponad połowa nauczycieli ma objawy wypalenia zawodowego

bag 1868758 1280 2024 10 09 205822

Ponad połowa nauczycieli przyznaje, że ma objawy wypalenia zawodowego. Może to oznaczać poważne skutki dla systemu edukacji. Ogólnopolskie badanie dobrostanu nauczycieli przeprowadzono w ubiegłym roku, a temat powraca przy okazji zbliżającego się Dnia Edukacji Narodowej.

CZYTAJ: Jedna z kilku w Polsce. Szkoła z Lubelskiego stawia na sztuczną inteligencję [ZDJĘCIA]

Jak powiedziała psycholożka SWPS – Żaneta Rachwaniec – wypalenie zawodowe to problem dla całego systemu edukacji: – Ten nauczyciel jest zdenerwowany, jest zmęczony, nie wkłada odpowiedniego wysiłku, zapału w swoja pracę – mówiła psycholożka. – Więc siłą rzeczy będzie te swoje negatywne emocje przekładać na swoich uczniów. To jest bardzo duża liczba. Ona też będzie miała znaczenie w tym sensie, że nauczyciele będą częściej przebywać na urlopach zdrowotnych – dodaje psycholożka.

Nauczycielka wychowania przedszkolnego ze Szczytna – Natalia Glinka – przyznaje, że jest to trudna praca, która poza oczywistą satysfakcją ma też ciemne strony: – Problemy z rodzicami, pensja, wiadomo, różnie się układają relacje między nauczycielami, między nauczycielami a dyrektorem. Lata pracy, zmęczenie, choroby, pojawiające się nagonki na nauczycieli – wylicza Natalia Glinka.

CZYTAJ: Pracownicy społeczni będą docenieni. Są pieniądze na dodatki motywacyjne [ZDJĘCIA]

W zapobieganiu wypaleniu zawodowemu pomaga samoświadomość, dbanie, by obowiązki zawodowe nie dominowały nad życiem prywatnym, rozwój zawodowy, a także praca w środowisku sprzyjającym współpracy.

IAR / RL / opr. AKos

Fot. pixabay.com

Exit mobile version