Ogrom śmieci zalewa cmentarze. Jak dekorować groby tanio i ekologicznie?

pa262590 2024 10 28 181840

Sterty śmieci na cmentarzach – taki obraz nekropolii możemy zobaczyć każdego roku w okresie Wszystkich Świętych. Wśród wyrzucanych odpadów dominuje plastik, który zatruwa środowisko. Czy jesteśmy w stanie zmienić swoje przyzwyczajenia tak, aby komercja nie przesłoniła nam wagi nadchodzących świąt, a przy tym było ekologicznie?

Wysokie ceny dekoracji nie wpływają na ilość odpadów

– W ubiegłym roku z cmentarza przy ul. Janowskiej w Białej Podlaskiej wywieziono łącznie 250 ton odpadów – mówi prezes firmy administrującej cmentarzem Franciszek Maksymiuk. – Koszty utrzymania zakupu tych wszystkich stroików, kwiatów, zniczy co roku wzrastają, a okazuje się, że śmieci jest coraz więcej. Rok do roku – nie ma tendencji spadkowej. Do tej pory nie licząc dzisiejszego dnia, gdzie cmentarz jest zawalony tymi śmieciami, wywieźliśmy 36 ton od 5 października. 

– Mamy dużo nagrobków i dużo ludzi, śmieci się nazbiera, wiadomo – mówią mieszkańcy. – Niby śmieci są wywożone ciągle, ale tego jest ogrom. Ludzie też rzucają wszystko na jedną kupę i jest bałagan. 

– Jeżeli chodzi o stawianie dużej liczby świecidełek i ozdób na grobach uważam, że to jest przesada. Tym bardziej że to są rzeczy, które bardzo długo się rozkładają i zanieczyszczają środowisko. Należałoby to więc trochę symbolizować swoją obecnością i lampką, a nie po 30 świecidełek na jednej płycie nagrobnej. To nie służy temu zmarłemu. On pewnie by wolał, żeby na jego grobie stało mniej, ale żeby o nim pamiętano. Sama obecność, to, że jesteśmy tutaj, że przychodzimy wystarczy – uważa jedna z mieszkanek. 

CZYTAJ: Nowocześnie i kulturalnie. Łukowski dworzec zmieni oblicze [ZDJĘCIA]

Problemem jest też brak segregacji odpadów na cmentarzach

– Bo wystarczy, załóżmy tam, gdzie jest pojemnik z napisem Bio, wrzucić wszystkie zielone liście. Ale ludzie nie patrzą – zauważa Franciszek Maksymiuk. – Nie wiem, czy to wynika ze złośliwości, ale wrzucają  5-6 zniczy i w tym momencie już jest problem. Musimy to przesegregować, bo inaczej nam nie przyjmą śmieci na wysypisku. A tutaj nie jesteśmy w stanie kogokolwiek ukarać. Co więcej, czasami się zdarza, że wrzucą nam niedopalone znicze. I ostatnio spaliły się dwa kontenery. Szczególnie w słoneczne dni, gdzie nie widać tego, że ten znicz jest niedopalony – ktoś wrzuci i się pali. 

– Caritas jak co roku pod hasłem „Mniej śmieci – więcej pamięci” zachęca osoby odwiedzające cmentarze do postaw proekologicznych – mówi Małgorzata Strzelec z Centrum Wolontariatu Caritas w Białej Podlaskiej. – Polega to na tym, żeby zastanowić się nad tym, czy tak naprawdę potrzebujemy tyle plastiku na naszych grobach. Czy nie można np. wykorzystać naturalnych produktów, naturalnych dekoracji zamiast sztucznych plastikowych kwiatów? Czy potrzeba aż tyle zniczy? W ramach tej akcji tutaj w Białej Podlaskiej postawiliśmy już zniczodzielnię na bialskim cmentarzu. Jest to taka półka, na której możemy postawić osłony do zniczy, które jeszcze nadają się do użytku. 

Tanie i ekologiczne dekoracje? To możliwe!

– Caritas w Białej Podlaskiej zaplanowała też warsztaty tworzenia stroików nagrobnych wykonanych z naturalnych materiałów – mówi instruktor Aneta Aduckiewicz. – Mamy polską piękną jesień, więc dary natury jak najbardziej są wskazane i każdy może zrobić taki zwykły, prosty, a piękny stroik na grób. Wystarczy mieć liście, z których możemy zrobić piękne róże, gałęzie, z których możemy zrobić krzyż, kwiatki suszone. Można zrobić dekoracje tanio, wykonać przez siebie i przede wszystkim ekologicznie. 

CZYTAJ: Bądźmy czujni w okresie Wszystkich Świętych. Złodzieje grasują na cmentarzach

Takimi wiązankami wykonanymi z darów natury od lat groby swoich bliskich przystraja Andrzej Hojna z Caritas w Białej Podlaskiej.

– Nie ma tam plastiku i jest to w pełni biodegradowalne. Później wyrzuca się to na kompostownik, z którego powstaje świetna ziemia i można tym nawozić następne uprawy – zachęca pan Andrzej. 

Warsztaty wykonywania stroików nagrobnych Caritas zaplanowała w Białej Podlaskiej 30 października. 

Szacuje się, że po 1 listopada z każdego grobu zostaje od 3 do 9 kg śmieci.

MaT / opr. LisA

Fot. Iwona Burdzanowska

 

Exit mobile version