Podczas uroczystości w Kwaterze Głównej Sojuszu Północnoatlantyckiego Mark Rutte przejął we wtorek (01.10) przed południem funkcję sekretarza generalnego NATO z rąk Jensa Stoltenberga.
Norweg był na tym stanowisku przez dziesięć lat. Na pożegnanie Stoltenberg powiedział, że w trakcie jego urzędowania NATO przeszło największą transformację w swojej historii. Liczba żołnierzy w stanie wysokiej gotowości zwiększyła się z kilku tysięcy do pół miliona, a liczba państw wydających ponad 2 proc. swojego PKB na obronność wzrosła z trzech do 23.
CZYTAJ: Władysław Kosiniak-Kamysz: Nasi żołnierze w Libanie są bezpieczni
„Dotrzymam mojej obietnicy, opuszczę Brukselę w ciągu kilku godzin” – powiedział, wywołując śmiech na sali.
Norweg podkreślił, że jego następca ma wszelkie kompetencje, by przewodzić NATO, np. jest w stanie budować kompromisy. „Pokazałeś nam jednak, że jest jedna rzecz, w której nie idziesz na kompromisy – w kwestii naszych wspólnych, podstawowych wartości” – powiedział Stoltenberg.
Przekazując urząd Ruttemu przekazał mu ceremonialny młotek.
Rutte wśród swoich priorytetów wcześniej wymienił, by Ukraina zwyciężyła jako suwerenne, demokratyczne państwo.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET