W Lublinie przedstawiciele miasta i mieszkańcy symbolicznie powitali obserwatorów z Filadelfii w Stanach Zjednoczonych. Wszystko za sprawą portalu na placu Litewskim.
– Kiedyś trafiłyśmy tu w lecie z córką, akurat była transmisja z Wilna. Zebrała się grupa tancerzy, którzy tańczyli przed kamerą, fantastyczna sprawa. Tutaj też wszyscy zaczęli tańczyć. Nasze dzieciaki były zachwycone. A dzisiaj jak zobaczyłam właśnie, że ma być nowa transmisja, to też przyszłyśmy.
– Jest coraz więcej osób oglądających. Wywołuje to w ludziach, z tego co widziałem bardzo fajne emocje. Wszyscy się cieszą, zaglądają – zauważa zastępca prezydenta Lublina Tomasz Fulara. – Nie ma granicy odległości, granicy językowej, a jest trochę optymizmu.
– Naszym marzeniem jest stworzenie sieci, żeby tych połączeń było jak najwięcej – mówi dyrektor Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych “Rozdroża”, Piotr Franaszek. – Mam nadzieję, że za tym pójdzie też technologiczna możliwość, żeby się słyszeć, żeby być może wymieniać plikami – do tego zmierzamy. Ale też do tego, żeby oprócz tego, że się widzimy, pozdrawiamy i machamy, szły za tym projekty kulturalne, artystyczne, społeczne jak np. koncert z Dublina.
CZYTAJ: Okno na Amerykę. Lublin połączy się z kolejnym z miastem
Transmisja z Filadelfii będzie wyświetlana w systemie rotacyjnym (wraz z obrazami z Wilna i Dublina) codziennie od 14.00 do 21.00. Obraz z Ameryki zastąpi transmisje z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
RyK / opr. LisA
Fot. Ośrodek Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych “Rozdroża”