[AKTUALIZACJA 10.00] Rozpoczęła się ewakuacja mieszkańców Białej Podlaskiej. Saperzy rozpoczną wkrótce prace przy wydobywaniu bomb znalezionych podczas prac ziemnych w pobliżu jednostki wojskowej. Ewakuowani są mieszkańcy z rejonu ulic w odległości 500 metrów od niebezpiecznego znaleziska w okolicach ulicy Dokudowskiej.
Miasto ewakuowanym mieszkańcom zapewniło schronienie w Szkole Podstawowej nr 5.
– To trudna dla nas sytuacja – mówią mieszkańcy. – Dowiedziałem się z gazet. Nie wiem, co mam robić, dlatego że nie mam jak pójść do domu. Nie wiem, co będzie dalej. Jest stres. Jak bomba wybuchnie, to co wtedy? Dowiedziałam się od ludzi o tej sytuacji. Myślałam, że może żołnierze będą o tym informowali. Przepływ informacji jest bardzo ciężki. Od wczoraj tak naprawdę siedzimy na walizkach, bo nie wiemy, czy mamy się ewakuować. Informację dostaliśmy 10 minut temu, że nasz blok nie jest ewakuowany, a od wczoraj nic nie wiedzieliśmy – jak się organizować i co robić.
[9.00] W Białej Podlaskiej trwają przygotowania do ewakuacji mieszkańców, po tym jak wczoraj (04.10) znaleziono niewybuchy. Ewakuowani mają być mieszkańcy ulic w promieniu 500 metrów od niebezpiecznego znaleziska w okolicach ulicy Dokudowskiej.
Część mieszkańców i pracowników sklepów opuściła samodzielnie swoje lokale.
CZYTAJ: Niewybuchy w Białej Podlaskiej. Mieszkańców czeka ewakuacja [AKTUALIZACJA]
– Pracuję w tym sklepie, gdzie ma być prawdopodobnie ewakuacja. Już raz przeżyliśmy odkrycie bomb i nic się nie wydarzyło, więc spokojnie wszyscy podchodzą do tego – mówią mieszkańcy. – Jest to problem, bo w piątki są duże dostawy. Nie przyjmujemy tych dostaw i są konkretne straty. Wzięłam ubranie na dzień czy dwa, zabrałam leki, dokumenty, ubrania na zmianę, bieliznę, bo to może potrwać dłużej niż dzień.
Miasto zapewniło dla ewakuowanych mieszkańców schronienie w Szkole Podstawowej nr 5.
Pociągi zatrzymujące się na dworcu PKP w okolicach ulicy Dokudowskiej zostały odwołane na odcinku Międzyrzec- Terespol. Uruchomiono dla pasażerów komunikację zastępczą, która zatrzymuje się na ulicy Sportowej.
– Za ewakuację odpowiada policja przy wsparciu straży pożarnej i straży miejskiej – mówi rzecznik bialskiego ratusza Gabriela Kuc-Stefaniuk. – Apelujemy o to, by osoby ewakuowane stosowały się ściśle do wskazań i zaleceń policji. Bardzo prosimy zabezpieczyć mieszkania i domy oraz lokale, które ewakuowani opuszczają. Prosimy o pozamykanie okien, zabranie ze sobą najpotrzebniejszych rzeczy: dokumentów, leków, jeżeli ktoś je zażywa. Przede wszystkim apelujemy o spokój, który usprawnia akcję.
Niewybuchy ujawniono wczoraj podczas prac budowlanych w pobliżu jednostki wojskowej przy ulicy Dokudowskiej. Jak informuje policja znaleziono jedną bombę, natomiast pod spodem znajdują się prawdopodobnie jeszcze trzy. Przybyli na miejsce saperzy podjęli decyzję o przeprowadzeniu prac mających na celu ich wydobycie i neutralizację. Rozpoczną się one po przeprowadzeniu przez policję ewakuacji mieszkańców.
MaT/ opr. DySzcz