Rozpoczyna się modernizacja kolejowego węzła katowickiego. Oznacza to, że liczba pociągów przejeżdżających przez ten odcinek musi zostać ograniczona. Na czas modernizacji osoby, które korzystają z relacji Hrubieszów-Wrocław, będą musiały przesiąść się w Krakowie z pociągu „Hetman”, żeby jechać dalej do stolicy Dolnego Śląska.
CZYTAJ: Co godzinę do Warszawy. Będzie więcej pociągów do stolicy
– Z rozkładu jazdy wynika, że na przesiadkę jest 20 minut, a dojazd do Krakowa będzie dostępny niemal 1h 15 minut szybciej niż dzisiaj – mówił dziś w Lublinie wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak. – To jest spoty efekt, bo historycznie będziemy mieli najszybsze połączenie, poniżej pięciu godzin, z Hrubieszowa do Krakowa. Patrzyłem oczywiście ile osób kontynuuje jazdę za Kraków tym pociągiem z obszaru województwa lubelskiego. To jest w okolicach 80-100 osób, które się przesiadają. Ubolewam, że przez ten okres te osoby będą musiały się przesiadać. Jednak podkreślam, że to nie jest sytuacja, którą kasujemy, tylko czasowo ograniczamy dostępność tego pociągu w bezpośredniej relacji do Wrocławia, zapewniając mimo wszystko w Krakowie dobrą przesiadkę.
PKP Intercity ogłosiło pod koniec sierpnia, że planuje likwidację bezpośredniego pociągu relacji Hrubieszów-Wrocław w rozkładzie jazdy na sezon 2024/2025. Pociąg „Hetman”, w ich założeniu, miałby kursować wyłącznie do Krakowa. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwiali się zarówno mieszkańcy, jak i samorządowcy oraz niektórzy politycy.
EwKa / opr. PrzeG
Fot. archiwum