Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej będzie stosowało unikatową terapię leczenia nowotworów układu krwionośnego. Placówka jest pierwszym nieakademickim ośrodkiem w Polsce i jedynym po wschodniej stronie Wisły, która będzie stosowała terapię CAR-T.
Metoda CAR-T jest stosowana u chorych, u których zawiodły inne sposoby. To rodzaj przełomowego leczenia immunologicznego, podczas którego własne komórki pacjenta, czyli limfocyty T układu odpornościowego, poddaje się w laboratorium takiej zmianie, aby sprawniej atakowały komórki nowotworowe. W nowotworach krwi możemy uzyskać dzięki niej całkowitą remisję u około 90% pacjentów.
– Ta modyfikacja jest niezwykła – mówi kierownik Katedry i Kliniki Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku Uniwersytetu Medycznego w Lublinie profesor Marek Hus, konsultant wojewódzki ds. hematologii. – Jest oparta na bardzo zaawansowanych technikach biotechnologicznych. Ona pozwala na unikalne uderzenie jednorazowe komórkami, które są własnymi komórkami pacjenta, zmodyfikowanymi pod kątem tego, jaki nowotwór ma w sobie, i namnożone na zewnątrz po to, żeby efektywnie te komórki nowotworowe odnalazły i zniszczyły.
Koszt leczenia terapią CAR-T to 1,8 miliona złotych. COZL w lipcu uzyskał akredytację Ministerstwa Zdrowia, dzięki której leczenie tą metodą będzie w całości pokrywane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, uzyskując certyfikację ministerstwa na podawanie terapii CAR-T, stało się 10. ośrodkiem w kraju z taką możliwością.
W Oddziale Hematologii i Transplantacji Szpiku COZL, stosowano już terapię CAR-T u pacjentów ze szpiczakiem plazmocytowym w ramach badania klinicznego. Tę metodę zastosowano u 14 pacjentów, dzięki czemu placówka stała się szpitalem, w którym zastosowano najwięcej terapii CAR-T w Polsce w tej chorobie.
EwKa / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska