Szkielety i plomby. Dawny gród odsłania kolejne tajemnice

czermno 2024 09 26 090901

Na szkielety trzech osób natrafili archeolodzy, którzy prowadzą wykopaliska na terenie grodu w Czermnie (powiat tomaszowski). Badacze przypuszczają, że osoby te zginęły podczas najazdu mongolskiego w XIII w.

Kiedy powstał gród?

Kierownik projektu badawczego prof. Marcin Wołoszyn z Uniwersytetu Rzeszowskiego powiedział, że podczas wykopalisk na terenie dawnego grodu w Czermnie, gm. Tyszowce, odkopano zewnętrzną część wału od strony rzeki Huczwy. Archeolodzy znaleźli duże ilości drewnianych belek o średnicy do 30 cm ułożonych na kształt skrzyń wypełnionych ziemią, które stanowiły fundament wałów.

POSŁUCHAJ: Magda Grydniewska „Czermno 1000 lat wcześniej”

– Wznosząc gród, najpierw budowano konstrukcję skrzyniową, na którą nasypywano wał ziemny. Odkryliśmy resztki owych skrzyń i pobraliśmy próbki, które pozwolą nam podjąć próbę datowania drewna z wykorzystaniem metody radiowęglowej i dendrochronologii. Mam nadzieję, że w przyszłym roku o tej porze będziemy już wiedzieli, czy gród w Czermnie wzniesiono w 800 czy bliżej 980 roku – powiedział prof. Wołoszyn.

W szacowaniu wieku grodu archeologom pomagają badania próbek okolicznej gleby. – Dzięki analizom pyłków roślinnych w kolejnych warstwach ziemi wiemy, że w połowie IX w. z okolicy Czermna znikła prawie cała dębina. Drugi raz takie wielkie wycinanie dębów miało miejsce około 980 r., czyli wtedy, kiedy Włodzimierz Wielki walczył o te tereny z Mieszkiem I. Dąb jest bardzo twardym drzewem, odpornym, niełatwo ulega zgniciu, dlatego wykorzystywano go na masową skalę do wytwarzania skrzyń, które były fundamentem wałów – stwierdził prof. Wołoszyn.

Szkielety i plomby

Wykopaliska prowadzi dr Tomasz Dzieńkowski z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Poinformował, że w jednym z wykopów archeolodzy natrafili na szkielety trzech osób, których położenie wskazuje na gwałtowną śmierć. – Przynajmniej jedna z nich leżała na brzuchu, a więc nie były to pochówki intencjonalne, groby. Szkielety zostaną poddane badaniu radiowęglowemu. Jeżeli się okaże, że pochodzą z połowy XIII w., to można przypuszczać, że to ofiary najazdu mongolskiego – tłumaczył dr Dzieńkowski.

Zdaniem prof. Wołoszyna być może to właśnie Mongołowie mogli wymusić zniszczenie wałów w Czermnie i demilitaryzację Grodów Czerwieńskich.

CZYTAJ: Archeolog o Czermnie: Mamy do czynienia z historycznym grodem Czerwień

Podczas wykopalisk archeolodzy znaleźli także serię ołowianych plomb typu drohiczyńskiego, które były znakiem własności nakładanym na towary. – To dowodzi, że gród nie był tylko punktem militarnym, ale też ważnym ośrodkiem handlu. A więc nie tylko dzielił, ale też łączył powstające monarchie Piastów i Rurykowiczów – zauważył historyk.

Najważniejszym zadaniem zespołu badawczego – stwierdził prof. Wołoszyn – jest określenie wieku grodu. – Naszym obowiązkiem jest ustalenie, czy na pewno gród, który znamy z „Powieści minionych lat” pod nazwą Czerwień, to jest Czermno. Jeżeli udowodnimy, że ten gród istniał w 981 r., kiedy „Poszedł Włodzimierz ku Lachom i zajął grody ich, Przemyśl, Czerwień i inne”, to jest oczywiste, że możemy spór o identyfikację Czermna z Czerwieniem uznać za zakończony. To ma przełomowe znaczenie, bo pozwala określić wschodnie granice państwa Mieszka I – powiedział.

Poinformował, że tegoroczne wykopaliska w Czermnie zaczęły się 5 sierpnia i zakończą się pod koniec września. Wyniki badań laboratoryjnych szczątków ludzkich powinny być znane w grudniu. Archeolodzy zamierzają wrócić do Czermna w przyszłym roku.

Dyskusje już od 200 lat

Termin „Grody Czerwieńskie” pojawił się po raz pierwszy w latopisie staroruskim „Powieść minionych lat” z XII w. Był to teren sporów między Piastami i Rurykowiczami. Samo Czermno położone jest nad rzeką Huczwą wpadającą do Bugu, który w średniowieczu był wykorzystywany jako szlak rzeczny. Powierzchnię zespołu grodowo-osadniczego badacze oszacowali na ok. 150 ha, które zajmował gród i liczne osiedla.

Badania i dyskusje nad identyfikacją Czerwienia i Grodów Czerwieńskich trwają od 200 lat. Tegoroczne wykopaliska to element szerszej akcji badawczej, która prowadzona jest na pograniczu polsko-ruskim szczególnie intensywnie w ciągu ostatnich dziesięciu lat.

Tegoroczne badania archeologiczne prowadzone są w ramach projektu Narodowego Centrum Nauki „Początki sąsiedztwa. Chronologia absolutna zespołu osadniczego w Czermnie-Czerwieniu i formowanie się pogranicza polsko-ruskiego w X-XIII wieku” i we współpracy Uniwersytetu Rzeszowskiego, Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz Ośrodka Badawczego w Lipsku (GWZO, Leipzig).

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. Grody Czerwieńskie Facebook

Exit mobile version