Wplątał się w pęk kluczy i nie mógł się uwolnić. Ciekawski wąż uwolniony przez lubelskich strażaków.
CZYTAJ: IPN w poszukiwaniu kolejnych szczątków na Górkach Czechowskich [ZDJĘCIA]
Do Jednostki Ratowniczej-Gaśniczej numer 1 w Lublinie zgłosił się zaniepokojony właściciel młodego pytona królewskiego. Okazało się, że Edek – bo tak ma na imię wąż – zainteresował się pękiem kluczy i wpadł w tarapaty. Zaplątał się w niego tak bardzo, że nie był w stanie sam się uwolnić.
Właściciel przyniósł Edka strażakom, którzy z ostrożnością i precyzją przystąpili do uwalniania węża z pułapki. Akcja zajęła kilka minut i już po chwili szczęśliwi pyton i jego właściciel, mogli wrócić razem do domu.
EwKa / opr. AKos