Piłkarki ręczne MKS-u FunFloor Lublin w pierwszym w tym sezonie meczu w sobotę (21.09) przed własną publicznością zmierzą się z Piotrcovią.
Oktawia Fedeńczak liczy, że kibice dopiszą.
– Myślę, że na sam powrót do hali Globus aż przechodzą dreszcze. Zawsze nam się tu dobrze gra. Lubimy tu grać, fajnie, że tu gramy. Liczymy też na pełne trybuny, na wsparcie kibiców. Na to, że przyjdą nas tutaj dopingować już od pierwszego meczu siebie.
Rywalki do tej pory rozegrały dwa spotkania, które przegrały. Piotrcovię tak charakteryzuje rozgrywająca MKS-u Aleksandra Tomczyk:
– Myślę, że na pewno zespół trochę nieprzewidywalny. Słaby mecz w Chorzowie, ale potem fajna pierwsza połowa z Zagłębiem. Myślę, że postawią wysokie warunki, ale nie wyobrażam sobie inaczej niż nasza wygrana.
Mecz w hali Globus rozpocznie się o 16.00.
AR
Fot. archiwum RL