– Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu nie ma nic wspólnego z projektem “Wirtualne Muzeum Książąt Lubomirskich”, którego powstanie zapowiedziały Fundacja Książąt Lubomirskich i Politechnika Lubelska – podkreślono w wydanym w piątek (27.09) oświadczeniu.
W oświadczeniu dyrekcja Ossolineum wzywa do zaprzestanie posługiwania się nazwą “Muzeum Książąt Lubomirskich” i zapowiada, że zbiory kolekcji tego muzeum nie będą wykorzystywane w projekcie “Wirtualne Muzeum Książąt Lubomirskich”.
CZYTAJ: Ponad 10 tysięcy eksponatów. Powstaje Wirtualne Muzeum Książąt Lubomirskich [ZDJĘCIA]
We wtorek rektor Politechniki Lubelskiej prof. Zbigniew Pater poinformował podczas konferencji prasowej w Lublinie, że uczelnia będzie „tworzyć cyfrowe bliźniaki dóbr kultury, które zostały zgromadzone przez Fundację Książąt Lubomirskich”. Obecny na tej konferencji prasowej książę Jan Lubomirski-Lanckoroński, prezes Fundacji Książąt Lubomirskich podkreślił, że od wielu lat jego marzeniem było zdigitalizowanie przynajmniej części zbiorów. – Drugim powodem jest to, aby dotrzeć do jak największej liczby osób – zwłaszcza młodzieży – bo nie każdy koniecznie chce pójść do muzeum. W internecie ta możliwość obejrzenia jest rzeczywiście dużo większa – zaznaczył. Projekt nazwano „Wirtualne Muzeum Książąt Lubomirskich”.
W piątek oświadczenie w tej sprawie wydał Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu. Przypomniano w nim, że Muzeum Książąt Lubomirskich jest oddziałem Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu. – Powstało w 1823 r. na mocy porozumienia Józefa Maksymiliana Ossolińskiego i Henryka księcia Lubomirskiego, fundatorów Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. Obecny status Muzeum Książąt Lubomirskich reguluje ustawa Ustawa z dnia 5 stycznia 1995 r. o fundacji – Zakład Narodowy imienia Ossolińskich – podkreślono w oświadczeniu.
Dyrekcja Ossolineum – jak napisano – „z zaskoczeniem przyjęła doniesienia medialne o podpisaniu listu intencyjnego między Politechniką Lubelską a Fundacją Książąt Lubomirskich, zapowiadającego powstanie Wirtualnego Muzeum Książąt Lubomirskich, a także ujawnienie zgłoszenia w Urzędzie Patentowym znaku towarowego “Muzeum Książąt Lubomirskich” przez Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego, prezesa Fundacji Książąt Lubomirskich”.
Podkreślono przy tym, że Ossolineum nie ma nic wspólnego z projektem “Wirtualne Muzeum Książąt Lubomirskich”, a Fundacja Książąt Lubomirskich ani Politechnika Lubelska nie poinformowały Zakładu Narodowego im. Ossolińskich o planowanym przedsięwzięciu. – W projekcie nie będą wykorzystywane żadne zbiory z kolekcji Muzeum Książąt Lubomirskich. Kolekcje Muzeum Książąt Lubomirskich, liczące obecnie ponad 330 tysięcy eksponatów, znajdują się w siedzibie Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu – podkreślono w oświadczeniu.
Przypomniano też, że część eksponatów, wchodzących w skład tzw. historycznych kolekcji Muzeum Książąt Lubomirskich, trafiła podczas II wojny światowej do lwowskich instytucji kultury, gdzie znajduje się do dziś.
Ossolineum poinformowało też, że dyrekcja tej instytucji zwróciła się do inicjatorów projektu “Wirtualne Muzeum Książąt Lubomirskich” z wnioskiem o zaprzestanie posługiwania się nazwą “Muzeum Książąt Lubomirskich”. O sprawie poinformowano też Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
– Dyrekcja Ossolineum wezwała Jana Lubomirskiego Lanckorońskiego, prezesa Fundacji Książąt Lubomirskich, do odstąpienia od próby rejestracji w Urzędzie Patentowym znaku towarowego „Muzeum Książąt Lubomirskich” – napisano w oświadczeniu.
We Wrocławiu trwa budowa budynku Muzeum Książąt Lubomirskich. Według zapowiedzi, nowa jednostka muzealna na mapie stolicy Dolnego Śląska powinna zostać otwarta na przełomie 2026 i 2027 r.
W zbiorach Muzeum Książąt Lubomirskich znajdują się m.in. obrazy głównie autorstwa polskich artystów, powstałe od XV do XX wieku. To m.in. arcydzieła krakowskiego malarstwa średniowiecznego pochodzące z zasobów przedwojennych, takie jak Epitafium Jana z Ujazdu z pierwszej połowy XV wieku oraz kwatery tryptyku ze scenami z życia świętego Stanisława z około 1505 roku, a także prace XIX-wiecznych mistrzów – Jana Matejki, Józefa Brandta, Antoniego Piotrowskiego.
W zbiorach tego muzeum znajdują się też dzieła zagranicznych artystów: Albrechta Dürera, Petera Paula Rubensa oraz największy w kraju zespół rysunków Rembrandta i jego uczniów.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum