Powódź Czechów raczej nie zaskoczyła, były przewidywania meteorologiczne znane od początku ubiegłego tygodnia – mówił gość porannej rozmowy Radia Lublin dr Jan Skvrnak, historyk, analityk i publicysta zajmujący się historią Czech.
– To opróżnianie zbiorników zaczęło się już we wtorek albo w środę, czyli kilka dni przed nadejściem tej wielkiej wody, która nastąpiła w piątek czy w sobotę przed tygodniem. Zrzut tej wody był wcześniej niż powódź. Z tego powodu nie za bardzo można mówić, że zrzut tej wody z czeskich zbiorników jakoś zasilił powódź w Polsce, to było dużo wcześniej – dodaje dr Jan Skvrnak.
Cała rozmowa w materiale wideo:
PaSe / opr. LisA
Fot. Screen YT