Była zimna, śnieżna noc z czwartego na piątego listopada 1961 roku. Czarny citroen niespodziewanie wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne drzewo, zabijając niespełna 23-letnią pasażerkę. Jeszcze kilka miesięcy wcześniej w Sopocie witano ją owacjami na stojąco, a jej największy przebój ogłaszano hymnem powojennej Polski. Ta tragedia przekreśliła jedną z najlepiej zapowiadających się karier powojennej polskiej muzyki.
Kolejny odcinek „Z opolskiej estrady” poświęcony jest Ludmile Jakubczak.
Fot. mat. promocyjne