Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin pokonali na wyjeździe NovyHotel Falubaz Zielona Góra 54:35 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym PGE Ekstraligi.
Punkty dla Motoru zdobyli: Bartosz Zmarzlik 12, Wiktor Przyjemski 11, Dominik Kubera 10, Fredrik Lindgren 8, Jack Holder 7, Mateusz Cierniak 5 i Bartosz Bańbor 1.
Po tym spotkaniu Grzegorz Chyliński rozmawiał z menadżerem Motoru Jackiem Ziółkowskim: – Żużel jest w tej chwili takim trochę dziwnym sportem, że kto lepiej na początku odczyta tor, ten lepiej jedzie. Naszym zawodnikom udało się bardzo dobrze go odczytać, więc zawody od pierwszej serii toczyły się pod dyktando naszej drużyny. Potem dzięki rezerwom taktycznym gospodarze zaczęli łapać trochę punktów, niemniej w żadnym momencie nie było problemu, żeby wygrać te zawody.
– To były trudne zawody, ale zakończone dla nas z bardzo dobrym skutkiem. Świetnie, że od samego początku trafiliśmy z ustawieniami motocykli. Później było nam łatwiej wprowadzać korekty podczas meczu – stwierdza Dominik Kubera.
– Wcale tak łatwo nie było. Może tak się wydawać z boku, bo pierwsze biegi super się ułożyły, ale na pewno było wiele znaków zapytania – dodaje Bartosz Zmarzlik.
Spotkanie rewanżowe w Lublinie 1 września o godz.19:15.
GCh
Fot.GC / archiwum