Przedszkolanka, która miała uderzyć dziecko wróci do pracy? Wojewoda: Nie ma na to mojej zgody

pexels markusspiske 298825 2024 08 22 093906

Trwa spotkanie wojewody lubelskiego z przedstawicielami Kuratorium Oświaty i Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli w sprawie przedszkolanki, która zdaniem śledczych uderzyła niespełna 3-letnią dziewczynkę. Do zdarzenia doszło w jednym z prywatnych przedszkoli w Lublinie.

Kobieta została zawieszona, ale po odwołaniu się Komisja Dyscyplinarna uchyliła tę decyzję.

– Nie ma na to mojej zgody – mówi wojewoda lubelski, Krzysztof Komorski. – W pierwszej kolejności pragnę uspokoić rodziców, rodzinę i najbliższych dziecka, o którym mówimy. Nie dopuszczę do sytuacji, w której bez zakończonego postępowania wyjaśniającego nauczycielka będzie mogła gdziekolwiek prowadzić dalej zajęcia. Będę chciał wszcząć postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Nie ma mojej zgody na tego typu amatorskie standardy, w tak delikatnej materii jak zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci.

Przedszkolanka w prokuraturze usłyszała zarzut naruszenia nietykalności jednego z dzieci. Chodzi o niespełna 3-letnią dziewczynkę, która miała zostać uderzona w głowę.

SZCZEGÓŁY SPRAWY:

Przedszkolanka z prokuratorskim postępowaniem odwieszona. Wojewoda oburzony

Rodzice w szoku. Przemoc w lubelskim przedszkolu?

Co stało się w lubelskim przedszkolu? Prokuratura prowadzi śledztwo

MaTo / RL / opr. KS

Fot. Markus Spiske/ pexels.com

Exit mobile version