Prezydent Zamościa, Rafał Zwolak zapowiada przegląd systemów odprowadzania wody z miasta. Ta decyzja to efekt zniszczeń, jakie spowodowały burze, które dwa dni temu przeszły przez Zamość. Straty wstępnie oszacowano na 3 miliony złotych.
CZYTAJ: Sztab kryzysowy po ulewie w Zamościu. Straty wyniosły prawie 3 miliony złotych [ZDJĘCIA]
– Z pewnością przyjrzymy się naszej infrastrukturze – mówi prezydent Zamościa, Rafał Zwolak. – W ciągu kilkudziesięciu lat nie było takich opadów. I te wszystkie systemy – nie tylko w Zamościu – te średnice są projektowane wszędzie podobnie. Przy takiej nawałnicy, przy takiej ilości wody żadna studzienka, żadna kanalizacja, nie jest w stanie jej odprowadzić. Na pewno wszystkie studzienki będą czyszczone, sprawdzane. Rowy melioracyjne też będziemy próbować udrożnić, bo one są w tej chwili już mocno zamulone. Przyjrzymy się tej całej sytuacji. Na pewno będziemy szukać zieleni, będziemy robić więcej nasadzeń, więcej trawy. Tak, żeby ta woda mogła się wchłaniać.
Przypomnijmy, że w Zamościu – według danych ze stacji pomiarowej IMGW – spadło w ciągu godziny ok. 90 litrów wody na mkw, a w ciągu doby blisko 150 litrów. To prawdopodobnie polski rekord opadów.
MaTo / opr. LisA
Fot. Piotr Piela