Zakończyły się naziemne poszukiwania obiektu – prawdopodobnie drona – który w poniedziałek (26.08) rano wleciał w polską przestrzeń powietrzną z terytorium Ukrainy. Niczego nie odnaleziono – poinformował Radio Lublin rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski.
Kończą się także poszukiwania prowadzone z powietrza, przy użyciu bezzałogowca oraz śmigłowca.
CZYTAJ: Nieznany obiekt wleciał nad Polskę. Poszukiwania w innym powiecie
W poniedziałek (26.08) od rana żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej poszukiwali obiektu na terenie gminy Tyszowce. We wtorek (27.08) zmieniono rejon – żołnierze pojawili się w okolicach miejscowości Obrowiec – to zachodnia część gminy Hrubieszów. Poszukiwania były prowadzone także na terenie Śniatycz i Antoniówki w powiecie zamojskim
W poszukiwania zaangażowano ponad 100 żołnierzy, głównie z 19 Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
CZYTAJ: Ekspert: Obiekt, który wleciał nad Polskę, należało zestrzelić. Wojsko wyjaśnia
W środę (28.08) poszukiwania mają być wznowione.
Wojsko nie wyklucza jednak, że obiekt – który wleciał w polską przestrzeń powietrzną, podczas zmasowanego ataku rosyjskiego lotnictwa strategicznego na Ukrainę, mógł od razu opuścić terytorium Polski.
TSpi / opr. ToMa
Fot. PAP/Wojtek Jargiło