Dęblińscy piloci znów będą latać na „Bielikach”

bielik 2024 08 26 142455

W tym tygodniu ma zostać wznowione szkolenie praktyczne dęblińskich podchorążych na samolotach M-346 „Bielik”. Loty zostały zawieszone 12 lipca po katastrofie jednej z maszyn na lotnisku w Gdyni-Babich Dołach.

CZYTAJ: Pilot z Dęblina zginął w czasie ćwiczeń. Nie żyje major Robert Jeł

Decyzję o wznowieniu szkolenia podjął Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych. W ubiegłym tygodniu odbyły się pierwsze loty pilotów-instruktorów. Lada dzień za sterami tych maszyn mają usiąść podchorążowie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie. Loty pokazowe pozostają nadal wstrzymane.

CZYTAJ: Rozbił się samolot z Dęblina. Pilot nie żyje [WIDEO, AKTUALIZACJA]

Samolot M-346 rozbił się w lipcu podczas przygotowań do pokazu lotniczego w Gdyni. Na miejscu zginął pilot major Robert Jeł. Okoliczności katastrofy bada Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Obecnie Polska dysponuje piętnastoma „Bielikami”.

ŁuG / opr. ToMa

Fot. 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego im. gen. bryg. pil. Witolda Urbanowicza

Exit mobile version