Mieszkańcy Lublina uczcili 83. rocznicę mordu na polskich profesorach lwowskich uczelni.
– 30 czerwca 1941 roku oddziały niemieckie zajęły Lwów okupowany dotychczas przez wojska sowieckie, a 2 lipca przybył do Lwowa specjalny oddział SS, który miał wykonać plan eksterminacji lwowskiego środowiska naukowego – mówi prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, Marek Gromaszek. – 4 lipca 1941 roku zostało zamordowanych 22 profesorów oraz członków ich rodzin, ale przez cały lipiec były kolejne zatrzymania i kolejne mordy. Nazwiska pomordowanych możemy odczytać na tablicy pamiątkowej pomnika. Zostali zamordowani, dlatego, że byli wielkimi Polakami. Byli autorytetami w swoich obszarach wiedzy i w świecie naukowym autorytetami moralnymi. I to też było powodem ich zatrzymania i zamordowania.
Podczas obchodów wygłoszono wykład “Lublin – Lwów. O akademickich związkach KUL-u ze Lwowem”. Prelekcji można było posłuchać w Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej w Lublinie.
RyK / opr. LisA
Fot. Piotr Michalski